Koniec wieku niewinności
Nie podczas pierwszego razu
Nie z pierwszym skrętem
Alkoholem
Ani papierosem
Nawet nie wtedy
Gdy sprzedałem w antykwariacie
Książki o Tomku Wilmowskim
By kupić kasetę Dezertera
Nie
Było inaczej
Miałem wtedy chyba jedenaścieście lat
Wczasy w Korbielowie
Bawiłem się z innymi dzieciakami
Na placu zabaw
Ktoś mnie zdenerwował
I na cały głos ryknąłem SPIERDALAJ
Nigdy wcześniej tak się nie odzywałem
Coś się wtedy we mnie zmieniło
Pękło
Szkoda