kłopotliwa znajomość
przypadkowo
ot tak
i poczułam
jak przywiera do podeszwy
mego buta
wlókł się za mną
przez cały tydzień
fascynując się
tym osiadłym sposobem życia
u mego boku
wciąż szeptał mi prośby
godne pasożyta
o podzielenie się z nim
tym
czego nie mogłam mu dać
wczoraj zaczepił pewną kobietę
która przegoniła go torebką
jutro zbyt gwałtownie popchnie staruszka
aż ten wpadnie do kałuży
dzisiaj młoda dziewczyna wywiesiła ogłoszenie
"Szukam kłopotu"
oddałam jej swoje buty
a kłopot
śmiał się do rozpuku
widząc
jak wracałam do domu
boso