Wiersz dla panny młodej
a życie upływa.
Nowe kartki z kalendarza
co dzień się wyrywa.
Gdy my kiedyś się spotkamy
spytam Cię: "Jak leci?".
Ty już wtedy będziesz miała
męża, dom i dzieci.
Usiądziemy sobie wtedy
z herbatą, przy stole...
Miło będzie powspominać,
jak to było w szkole...
Może wtedy mi opowiesz
co się w Tobie działo.
Co sprawiało wielką radość
a co Cię bolało?
Jak Ci poszło z tą maturą
i jak ze studiami?
Co porabiasz oprócz pracy
i co z marzeniami?
Chociaż czasem masz wrażenie,
że się nic nie zmienia,
warto jednak mieć w pamięci
te dobre wspomnienia.
Bo choć czasu mija sporo
- już nie ważne ile,
dobre myśli dają siłę
na te trudne chwile.
Gdybyś mogła coś odmienić,
to co by to było?
Gdybyś mogła skoczyć w czasie,
co by się zmieniło?