* (do jutra jest tak daleko...)
do jutra jest tak daleko
dziura w ścianie
niewydłubana ostatecznie
krzyczy zamkniętym przejściem
na drugą stronę
trzeba coś zjeść
ale wszystko pozamykane w puszkach
wypalam dziurę w kartce
i przechodzę przez nią
bez spódnicy
głodna
wystarczy mi hod dog
i zgrzewka
stacje benzynowe są czynne
nawet gdy wszyscy poszli spać
pochłaniam zachłannie bułkę z parówką
jestem najedzona
ale żołądek i uda
nie współgrają ze sobą
zatrzymuje się samochód
wsiadam
odjeżdżamy