Piosenka bez sensu, tylko że nie całkiem...
biegnę w deszczu, tylko po co,
mijam wrzesień, grudzień, lipiec,
mijam ciebie, siebie, życie,
gonię sny...
Jutro kradnie moje dzisiaj,
wiatr je spycha w noc, gdzie mgła,
w siedem nieszczęść strzaskał lustro,
w sercu tępy okruch szkła,
wyjmij go...
Proszę, niech mnie ktoś zatrzyma,
w południe, rankiem lub z wieczora,
jak nic w biegu zgubię życie,
na brak sensu będę chora,
pomóż mi...
Biegnę w słońcu, nie wiem dokąd,
biegnę w deszczu, tylko po co,
mijam wrzesień, grudzień, lipiec,
mijam ciebie, siebie, życie,
sensu brak...
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Czasem się drogowskaz przydaje
Pięknie napisane
czy.. wyśpiewane :)
Miłej nocy,
Pozdrawiam
M.
"Jutro kradnie moje dzisiaj"
Ta myśl wyrażona w czterech słowach jest bardzo ważna. Ona bowiem jest i powodem rozbiegania i w ogóle problemów (tak peelki, jak i wielu żyjących ludzi).
To bardzo mocne nastawienie na tzw. "jutro", a więc na "przyszłość" staje się dość problematyczne, gdy ono właśnie jest centrum życia człowieka. To jest oczywisty błąd. Żyjemy tu i teraz, i właśnie tą przestrzenią powinniśmy się zajmować. Swoje siły i działania powinniśmy ko centrować na "dziś". To właśnie tu możemy wyrażać siebie. To tu i teraz, w "dziś" okazać możemy naszą dobroć. To "dziś" zwracamy się ku Bogu lub Go odrzucamy. To "dziś" okazujemy miłość i miiłosierdzie drugiemu człowiekowi. Wszystko dzieje się "dziś". "Wczoraj" już minęło, więc go nie ma, a "jutra" jeszcze nie ma, i nie wiadomo, czy w ogóle będzie.
Rozwież w rzeczywistości wiary to jest ważne, bowiem łaska Boża spływa na ludzi tu i teraz, a więc w "dziś", a nie "wczoraj", "jutro" lub "kiedyś". Jesteśmy stworzeni do życia tu i teraz. To jest wspaniałe. Każdy sen jest zanurzeniem w śmierci i nie wiadomo, czy się obudzimy. Niedawno czytałem, że naukowcy stwierdzili, iż żeby człowiek mógł się obudzić potrzebuje impulsu z zewnątrz. Sam z siebie nie jest w stanie się obudzić. To jest fascynujące. Każde obudzenie się nasze jest więc jakby ponownym aktem stwórczym. Każde nasze poranne wstawanie jest jakby rodzeniem się do życia. Cudo!
Realia życia codziennego i trudy z nim związane sprawiają, że zaczynamy marzyć, a więc wyobrażać sobie inną, lepszą rzeczywistość. To jest z jednej strony do re dla człowieka, bo w ten sposób niejako stawiamy sobie cel do realizacji, a z drugiej jest zagrożeniem, gdy zbyt mocno koncentrujemy się na samym akcie marzycielskim. Ostatnio przysłuchuje się również papieżowi Franciszkowi, który co jakiś czas wspomina o marzeniu. Trochę słucham go z ostrożnością. Robię to właśnie dlatego, że koncentracja na samym marzeniu jest błędem. Papież oczywiście raczej namawia do marzenia w sensie wytyczania celu, natomiast nie jestem pewien, czy prości ludzie dobrze to rozumieją. To widać nawet w naszych niektórych wierszach. Oddawanie całego siebie w marzenia, to oczywisty błąd. Wówczas człowiek zaczyna żyć ułudą, czymś, co nie istnieje. Oszukuje sam siebie. Zazwyczaj robimy to, gdy szukamy ucieczki od trudnej rzeczywistości. Dokładnie na podobnej zasadzie działa uciekanie przez młodzież w gry komputerowe. Tam jest świat inny, nierzeczywisty, zakłamany.
Wracając do wersu z Twojego wiersza, należy stwierdzić, że to wykradanie "dziś" przez "jutro" staje się problemem egzystencjalnym. Właściwie to peelka zdaje się coraz szybciej biec właśnie w poszukiwaniu własnego "dziś", które jednak błędnie upatruje w tym, co przyszłe, a więc w ów "jutro". Błędne koło. Dalej jest mowa o wietrze, który rozbił lustro na siedem nieszczęść, a część tego wbiła się w serce peelki. Ona wręcz prosi kogoś niedookreślonego, by to z niej wyjął. Można się więc domyślać, że chodzi o miłość, a dalej poczucie szczęścia. Dla peelki "dziś" jest na tyle trudne do zniesienia, że zaczęła Ona biec, żeby się od tego bólu uwolnić. Niestety jednak to nie jest możliwe w ten sposób. Wskazuje na to swoisty refren, gdzie mowa jest o rozmijaniu się z sobą samym i z drugim człowiekiem, co prowadzi do poczucia braku sensu.
W tym miejscu można by też zapytać: dlaczego peelka stwoerdza, że "sensu brak"? Czy chodzi o brak sensu w odniesieniu do ciągłego zabiegania? Zdaje mi się jednak, że chodzi o coś innego. A mianowicie o to, że peelka upatruje sens swojego szczęśliwego "dziś", które z jakiegoś powodu zatraciła, w kimś lub czymś "zewnętrznym". Tu znów wraca temat miłości. Być może ona czuje brak sensu życia, a raczej brak kolorów codzienności, dlatego, że w jakiś sposób utraciła kogoś lub coś, co było dla niej bardzo ważne, wokół kogo / czego kręciła się jej dotychczasowa codzienność. Dobrze byłoby pewnie jej podpowiedzieć, że sens życia, gleboki sens życia kryje się zupełnie gdzie indziej, ale piękniej będzie, gdy ona zrozumie to sama w procesie dojrzewania. Póki co możemy próbować zachęcić ją do przystawania w biegu, by odpocząć i podjąć rozmowę z drugim. W ten sposób może zacznie mniej mijać siebie i nas, i własne życie.
Pięknie ujęłaś to wszystko w wiersz, Urszulo. Można się tu, jak widać, zamyślić i to wcale nie w biegu. Mnie ujęła prostota przekazu. To znaczy to, że nie naszpikowałaś swojego tekstu nadmiarem problematyki, lecz jedną, dwie ważne kwestię ujęłaś pięknie w melodyjne wersy. A całość sama już pociąga dalej w zakamarki rozważań.
Pozdrawiam Cię serdecznie. Hej ho! 😊🙋♂️
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrowionka z podobaniem Poetko 👍🌟
Podoba się i cieszę się jak gwizdek, że JESTEŚ!
Tak bardzo nie chcemy się mijać z życiem- musimy nauczyć się zatrzymywania...
Teraz jest na To dobry czas...
Pozdrawiam i ślę gwiazdki :)
Bardzo ładny wiersz!
Serdeczności, Ulko:))🌟😍
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności