X
Depesza z oblężonego miasta...
wolny
2022-03-04 19:22
SOS
zaczyna brakować chleba i krwi
potrzebna też amunicja
czekamy na zrzut
powtarzam
czekamy na zrzut
nie
nie nadziei czy słów wsparcia
/chociaż te cenimy równo z życiem/
odwagi i honoru też nam nie brakuje
wody
potrzebujemy wody i kul
powtarzam
wody i kul
czekamy na zrzut
SOS...
SOS...
zrzut przyjmujemy dziś
albo już chyba nigdy...
zrzut przyjmujemy dziś
...
albo już chyba nigdy...
zaczyna brakować chleba i krwi
potrzebna też amunicja
czekamy na zrzut
powtarzam
czekamy na zrzut
nie
nie nadziei czy słów wsparcia
/chociaż te cenimy równo z życiem/
odwagi i honoru też nam nie brakuje
wody
potrzebujemy wody i kul
powtarzam
wody i kul
czekamy na zrzut
SOS...
SOS...
zrzut przyjmujemy dziś
albo już chyba nigdy...
zrzut przyjmujemy dziś
...
albo już chyba nigdy...
Kijowie, walcz...
oby Twoja historia inną była niż naszej Warszawy.
Oby świat nie patrzył bezczynnie na Twoją śmierć, jak wtedy patrzyły oddziały czerwonej zarazy...
oby Twoja historia inną była niż naszej Warszawy.
Oby świat nie patrzył bezczynnie na Twoją śmierć, jak wtedy patrzyły oddziały czerwonej zarazy...
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
6 razy
Treść
6
6
5
0
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
0
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: czarny
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Anielska Łza
2022-03-15
Moje słowa są zbyt ubogie, by skomentować ten wiersz...
sisy89
2022-03-14
Tylko gwiazdy...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Traszka(*)
2022-03-14
piękny***
Coffee_81(*)
2022-03-10
Ponownie się wzruszyłam ...
Już tracę zdolność sformułowania odpowiedniego komentarza do tak pięknego tekstu ...
Za dużo myśli i emocji w głowie :/
Ale serdecznie pozdrawiam :*
Już tracę zdolność sformułowania odpowiedniego komentarza do tak pięknego tekstu ...
Za dużo myśli i emocji w głowie :/
Ale serdecznie pozdrawiam :*
naskraju*(*)
2022-03-07
Czarna depesza i wygłodniałe powietrze do oddychania...
2022-03-09
Niewyobrażalne cierpienie. Zamknięci w schronach, głodni, brudni, przerażeni i chorzy... Nie, po prostu nie...
Mada44
2022-03-07
To nie pierwsza agresja Putina. Może by do tego nie doszło, gdyby świat zareagował tak jak teraz wcześniej. Pozdrawiam
Jagoda
2022-03-06
Właśnie czytałam o Buczy i pomyślałam, że cholernie realistyczny ten twój tekst. Tam też była tabliczka z napisem SOS.
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Zimowa tęsknota...
Cisza jak cierń...
My niezniszczalni z rosy utkani...
Moje niebo...
Zugzwang...
Żałuję...
... (za twoją rękę)
Cisza...
Kołysanka zwana także nocnym bluesem...
Piosenka o pewnej Ani i Janku Wędrowniczku...
Marzyciele...
Rusałka...
Dzień i sukienka w kwiaty ;-)
Moje Emaus...
Ogłoszenie albo wieczorny rachunek sumienia...
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności