Wielka miłość Hachiko
Wiersz inspirowany filmem pt „Mój przyjaciel Hachiko”, w reżyserii Lasse Hallstorma,
który jest remakem filmu z 1987 pt. Chahiko Monogatari, w reżyserii Seijiro Koyamy.
Film był niedawno w telewizji, ale późno, widziałam tylko jego fragment,
lecz odnalazłam go w necie. Można go obejrzeć w c.d.a albo w Netflixie,
ale też za darmo pod tym linkiem -
https://gloria.tv/post/nWtcqQbbx2AP6eUTRazQ SMYSV
Jeśli ktoś go nie oglądał, a ma ochotę na wzruszenia, to go polecam :)
~~~~
WIELKA MIŁOŚĆ HACHIKO
Czy przyjaźń to przypadek,
czy darem losu z nieba?
Ósemka ważnym znakiem,*
symbolem dawki szczęścia?
Czy Chachi profesora
spotkawszy na kolei -
sam wybrał i dokonał
proroctwa swoich dziejów?
Pytania można mnożyć,
skąd wziął się, w jakim celu -
może by dać wierności
przykład i ją zaszczepić?
Stać się jej pięknym wzorcem,
którego czas nie studzi,
czy zimą czy też wiosną
być z nią na posterunku.
Codziennie pana żegnać
i biec, by się przywitać.
W napięte struny serca
wpleść mocną więź Akity.**
Na czterech łap tęsknocie
stojąc - kpić z czasu, miejsca.
Miłości nie pozwolić
umrzeć, gdy pana nie ma.
I czekać, aż brat mniejszy
połączy duszę z większym.
***
„Nigdy nie poznałem swojego dziadka, zmarł, gdy byłem niemowlakiem
i nie pamiętam Chachiego, ale obaj nauczyli mnie czym jest lojalność. Pokazali, że
nie wolno zapominać o tych, których kochamy, dlatego Chachi zostanie na zawsze moim bohaterem”.
Cytat słów wnuka właściciela psa, w filmie był nim profesor muzyki Parker Wilson, w którego rolę wcielił się R. Gere.
Naprawdę jego właścicielem był profesor na Uniwersytecie w Tokio,
bowiem prawdziwy Hachiko spędził swój żywot, nie w USA/jak na filmie/lecz w Odate, w Japonii, w której się urodził, w 1923 roku, a jego panem był prof. Ueno Hidesaburo, który zmarł w 1925 roku.
Po jego śmierci wierny pies rasy Akita przychodził na stację kolejową,/z której profesor wyruszał do pracy i wracał do domu/ aż do 1935 roku, czyli przez dziesięć lat, nim sam odszedł w zaświaty, by spotkać się ze swoim panem.
Na jego cześć powstał pomnik z brązu, naprzeciwko japońskiej stacji Shibuya,
ufundowany przez mieszkańców Tokio.
~~~
*na obroży widniał napis Chachi – który oznacza po japońsku liczbę osiem, może był ósmy w miocie,
a poza tym liczba ta symbolizuje szczęście lub zesłańca niebios.
** Akita – stara rasa japońskich psów, podobno liczy ponad 4000 lat, ponoć jest to najwcześniej udomowiony pies, pomagający ludziom w polowaniach na dziki, jelenie, a także biorąca udział w walkach samurajów, psy tej rasy mieli ludzie szlachetnie urodzeni.
W czasie wojny omal nie wyginęła, bowiem psy zabijano i szyto z nich mundury wojskowe.
To rasa inteligentnych psów, oddanych opiekunowi, lecz nie zawsze łatwa do szkolenia, która niechętnie mu się poddaje, jeśli brak więzi z opiekunem.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Pozdrawiam serdecznie :)
a wiersz owszem już czytałaś Joasiu,
ale na TW wiele osób mnie nie zna.
Dziękuję za poświęcony czas,
pozdrawiam Cię serdecznie.
Pozdrawiam.
To o czym piszesz to potwierdza,
to okropne, ze ludzie są tacy podli,
ten jego właściciel nie zasługiwał na ratunek,
ale skoro go uratował, to chyba zmienił zdanie,
może miał jakieś wyrzuty sumienia...
Pozdrawiam i dziękuję za czytanie.
razem, też odeszła, nerki, wątroba nie pracowały...
A może psiak by się Tobie znów
przydał, np. ze schroniska?
Ale to odpowiedzialność do końca życia,
ja niestety też się nie podejmuję,
może kiedyś, ale raczej nie,
nie dlatego, że nie kocham psów,
ale nie będę tego tematu rozwijać...
lojalne do końca, one nas nie zdradzą,
a z ludźmi różnie bywa, niestety:(
Ten film był parę tygodni wstecz w TV,
ale późno i obejrzałam wówczas tylko jego fragment,
ale odnalazłam go w necie i oglądając całość,
jest wzruszający, tym bardziej, że oparty na faktach, a dodatkowo z moim ulubionym R.Gere,
w roli głównej/profesora muzyki/.
Dziękuję za to, że mnie czytasz.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że zadałaś sobie tyle trudu by nam przybliżyć historię prawdziwej przyjaźni zwierzęcia z człowiekiem 😊⭐🍀
Teraz oglądam powtórkę filmu (na Netfliksie) "Joe Black"! Trochę długi, ale wart obejrzenia (ponad 3 godz.) z min. A. Hopkinsem i B. Pittem. Bardzo polecam...
Pozdrawiam Grażko serdecznie i póki co ulatniam się na kilka dni bo będę miała Gości...Może zajrzę od czasu do czasu 😊🍀
ja wczoraj walczyłam ze swoim lapkiem, ale zrobiłam
reset, no jest ok.
A w komórce/taka ze mnie dziwaczka/ nie używam netu.
Pozdrowionka wieczorne ślę :)
Wracając do filmu...jeszcze nie zdążył mnie rozczarować bo widziałam zaledwie kilka minut! 😊 Odniosłam wrażenie, ze będzie fajny, ale dam znać jak obejrzę...
Pozdrawiam Grażko i dobrej nocy życzę 😊🍀
Dobrego wieczoru życzę, Gosiu :)
Dziękuję za czytanie, ta informacja jest
taka dodatkowa, choć pewnie ma ona związek
z psią wiernością, kiedyś też czytałam chiński
horoskop i też wiem, że wg niego, tak jak i Ty, Gosiu
jestem psem.
Miło mi, że wiersz się Tobie spodobał i że mnie czytasz,
Gosiu.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Dziękuję pięknie za czytanie,
pozdrawiam Cię serdecznie,
a film wart obejrzenia:)
nie przejmuj się moją reakcją,
nie za dobrze się czuję,
a poza tym się śpisezę, bo jestem umówiona.
Dobrego dnia życzę, Marku, pozdrawiam Cię serdecznie
taki jak poprzedni, jeśli miałabym codziennie pisać wiersze, to
nie zajmowałabym się niczym innym, a ja lubię czytać,
robić powtórki językowe, oglądać filmy, a czasem z kimś się spotkać,
z pewnością net i tak zabiera mi za dużo czasu.
dlatego go polecam, a co do tego, że już go czytałeś, Marku,
też wiele porad Twojego Mistrza już wcześniej czytałam,
msz wiersze nie powinny być jednorazowego użytku,
tylko takie, do których można wracać nawet parę razy,
ja często tak robię, iż czytam kilka razy czyiś wiersz,
a poza tym, jeśli ktoś jest na innym portalu, to część osób mogła wiersza nie czytać. Ja rzadko piszę wiersze i dla mnie ważne jest ich ilość, staram się, by były w miarę dobre, nie widzę potrzeby codziennego ich pisania,
nie potrzebna mi też terapia wierszami, ale każdy robi tak jak uważa za stosowne.
Dobrego dnia życzę, Marku.
Dziękuję za "obudowanie" wiersza ciekawymi informacjami!, film miałam okazję już obejrzeć, jest bardzo wzruszający!
Serdecznie pozdrawiam Grażynko i życzę Tobie ciepłego dnia mimo chłodnej aury:)⭐🌞🌷
Pozdrowienia dla Was łączę:).
i wiem jakie są, choć Twój jak dla mnie był dość dziwny,
co prawda, jak byłam dziewczynką, to też moja Mama się głównie
nim opiekowała, a on kochał najbardziej mnie, spał ze mną, razem chodziliśmy na spacery, też go karmiłam, ale Mama również.
Ten pies z filmu był wyjątkowym psem, który nie godził
się ze stratą pana i chodził na dworzec by na niego czekać
aż wróci z pracy, po jego śmierci przez 10 lat, aż sam odszedł w zaświaty.
Miłego dnia życzę, Elu, pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam, miłego dnia
Zwykły ranek
już wstałam
szybkie spojrzenie w lustro
i kawa
chwila dla mnie
czy nie za mało mam tych chwil
widzę wokół piękny cudowny świat czaruje kolorami pięknej przyrody
pachnie nią cudownie
daje tyle radości
ale...
pachnie także czułością
uznaniem miłą niespodzianką
tutaj mnie jednak nie ma
jestem w codzienności
czy mogę coś zmienić
może warto spróbować
3.2022 andrew
Pozdrawiam, miłego dnia
Codzienność nie przeszkadza w tym,
aby podkreślać takie wartości jak przyjaźń,
choćby i z psem, który nas nigdy nie zawiedzie,
który nie odrzuci naszej przyjaźni, który
nas nie opluje, nie będzie słuchał plotek
oszczerstw od ludzi zawistnych i podłych...
Taki pies często jest znacznie więcej wart od ludzi,
a z nim też można wyjść na spacer,
a świat czaruje owszem, właśnie wybieram się na spacer
z koleżanką, niedługo, zatem też bywam w codzienności
a jak ktoś chce coś zmienić to zawsze może,
życzę Ci powodzenia, skoro lubisz zmiany,
a rady zachowaj dla siebie, bo każdy swoje życie sam
sobie układa i jeśli ich potrzebuje
to od osób, które dobrze zna i którym ufa,
a także takich, które są dla niego miłe i niefałszywe,
które zna od lat w realu.
ja miałam pekińczyka,
i mieszańca z wilczkiem,
serdeczności ślę.
Wzruszający wiersz i pełen ciepła.
Serdecznie pozdrawiam!
dziękuję za wgląd.
Dobrej nocy i miłego weekendu życzę :)
go nie widziałam, a film oparty na faktach
10 lat pies oczekiwał na dworcu na
swojego pana, o konkretnej godzinie, gdy
profesor wracał z pracy.
Serdeczności ślę, Bożenko :)
Dziękuję za czytanie, pozdrawiam Waldku.
Dobranoc :)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności