na wojnie (4)
- Słyszę.
- Nie pytasz dlaczego?
- Nie wiedziałem, że to ma jakiekolwiek znaczenie.
- No właśnie, zawsze jesteś obok.
- Nie rozumiem.
- Znowu mnie zawiodłeś, nigdy mnie nie wspierasz.
- Kobieto, nie wiem o czym mówisz...
- O tym, że wczoraj po raz kolejny grałeś do nocy w głupią grę. Wiedźmin ci się marzy? A tymczasem Piotruś miał sraczkę!
- Wiem. Po co miałem się wtrącać, skoro to ty wiesz wszystko najlepiej? Dałaś mu Smektę, uzupełniałaś płyny i chodziłaś jak granat z odbezpieczoną zawleczką... Poza tym nie było roli dla mnie w twoim scenariuszu.
- Bo w ogóle się nie starasz!
- O co?
- O kogo! O mnie i Piotrusia! Wolisz ucieczkę w swoje niedorzeczne gry...
- Grałaś kiedyś?
- Nie. Głupie pytanie.
- Skąd wiesz, że świat gier jest do niczego? To dla mnie odskocznia i właśnie tak, a nie inaczej odreagowuję stresy. Nie umawiam się z barberami, kosmetyczkami, lubię od czasu do czasu się wyautować, by nabrać sił. Chyba potrzebujesz wsparcia spokojnego faceta, a nie choleryka?
- Zawsze masz gotowe wytłumaczenie lenistwa!
- Pytam, dałabyś mi Piotrka wczoraj do zaopiekowania?
- Oczywiście, że nie!
- Jestem jego ojcem, jak ty matką, skąd nagle ten podział ról? Nigdy o to nie zabiegałem.
- Bo widzę, czuję, że się oddalasz...
- Oczywiście do pokoju obok, pod twoim monitoringiem.
- Dzisiaj na obiad zupa.
- Jaka? Wiesz, że nie lubię zup.
- Ostra z chili i wkładka z żyletek.
- Żmija.
- Gad.
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
pozdrawiam Bezko :)
Co prawda msz lepiej szukać porozumienia, ale jeśli stan oddalenia się powiększa to nie wiem czy jest ono możliwe. Tekst z przymrużeniem oka, ale w sumie życiowy i nie do końca wesoły,
ale tak to już jest, gdy my z Wenus, a oni z Marsa...
Najgorzej, gdy coś pęka, a druga osoba nawet tego nie zauważa, a to pęknięcie może się pogłębiać z każdym dniem, aż jest już nie do sklejenia...
Serdeczności ślę, z podobaniem dla życiowego tekstu :)
Twoje dialogi tych dwojga mimowolnie wzbudzają we mnie lekką złość:), a chyba powinny bawić;)
Miłego dnia Bezko:)
Szkoda, że Cię nie bawią, ale mam nadzieję, że z czasem polubisz ich zacięte rozmowy :))
Pozdrawiam ciepło - Bezka i dziękuję za czytanie :))🙂
Ściskam Ciebie, Bezko :)⭐😘💕
Pozdrawiam ciepło kochana Elu i cudnego czwartku życzę :)) 💖💖💖
Kolejna cześć z podobaniem, bo często tak jest...
Pozdrawiam serdecznie Bezko - Daga. Pogodnego dnia :)
Pozdrawiam ciepło - Bezka :))
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności