X
niespokojny amerykański sen
nieregularny
2023-07-04 09:09
PROLOG
Żyjemy w najlepszym kraju
Na świecie
Mamy najczystsze
Sumienie
SRÓDSŁOWIE
Spolaryzowani na
Żyznej glebie,
Rozsiane w zamknięciu
Wybitne nadzieje
Samozwańczy wybrani
Amerykańskiego snu,
Ciągnący przez krainy zapłakane
W gorączce złota pług
Znosimy ten ciężar tronu za wszystkich
Z wielką dumą i tak mężnie,
We krwi odświętnie skąpani
Pretekst opakowany w barwy wojenne
EPILOG
Dostosuj się lub giń za wolność
Wrogu narodu
Jesteśmy w pakcie sojuszniczych
Szpiegów
Ten jeden na górze błogosławi nas
Bez wyjątku
Pieniądz jest biednych bogiem
W obiegu
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
4 razy
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Mitylene
2023-07-04
Z tym najczystszym sumieniem bym polemizowała😏
Pretekst by rozpocząć wojnę zawsze się znajdzie...niestety
Ten na górze może nas i błogosławi, ale najpierw trzeba w niego uwierzyć...
Podobają mi się te refleksje...mam trochę mętlik w głowie po przeczytaniu trzech odrębnych wierszy...bo wiele się w rych strochach dzieje...Pozrowionka:)
Pretekst by rozpocząć wojnę zawsze się znajdzie...niestety
Ten na górze może nas i błogosławi, ale najpierw trzeba w niego uwierzyć...
Podobają mi się te refleksje...mam trochę mętlik w głowie po przeczytaniu trzech odrębnych wierszy...bo wiele się w rych strochach dzieje...Pozrowionka:)
2023-07-06
Wiesz ten wiersz można odnieść nie tylko do wizj przeciętnego amerykanina. Myślę, że niejeden Polak sprzyjający pewnej rządzącej już od dawna partii tak myśli, że żyjemy w krainie mlekiem i miodem płynącej z jakimiś tam nieziemskimi plusami- profitami🙈🙈 Pozdrawiam Krzysiu:)
2023-07-05
Cóż, ja lubię ironizować na co dzień ;)
Czasami moim wierszom to się udziela.
To wszystko jest z punktu widzenia przeciętnego Amerykanina gdyby miał dystans do siebie i swego kraju (jego działań) oraz mówił prawdę o sobie / kraju i nie miał klapek na oczach.
Wiersz sam w sobie jest całością. Dopiero po namyśle go podzieliłem na "wstęp", "środek" i "zakończenie".
Pozdrawiam :)
Czasami moim wierszom to się udziela.
To wszystko jest z punktu widzenia przeciętnego Amerykanina gdyby miał dystans do siebie i swego kraju (jego działań) oraz mówił prawdę o sobie / kraju i nie miał klapek na oczach.
Wiersz sam w sobie jest całością. Dopiero po namyśle go podzieliłem na "wstęp", "środek" i "zakończenie".
Pozdrawiam :)
bez definicji
2023-07-04
Wiersz jest wyjątkowy i tak bardzo mi przypadł, że kolejny Twój zabieram ze sobą.
Pozdrawiam ciepło Krzyśku - Bezka :) 5/6
Pozdrawiam ciepło Krzyśku - Bezka :) 5/6
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności