[któż upamiętni?]
- chyba tylko wiatraki
odwieczni wrogowie naszych zapędów
któż uwierzy?
- pojmie nieobecność
i zmówi pacierz za głupotę
to my
"popierdoleni pokurwieńcy"
naćpani czymś co nazwiesz kpiną
nie mamy imion
nikt nie pyta o powód
jesteśmy wolni od wszelkich przykładów
sami tworzymy nasz język
jesteśmy wolni od granic rozsądku
niereformowalni
nawet dwa metry pod ziemią
z gębą pełną piasku
potrafimy wkurwić
i nie będziemy lepsi