*Ogrody serca
Tam każde drzewo szepcze o przemijaniu.
Wieczór barwy wymiata
pozostawiając w sercach tęsknoty
i drżenia.
Zapachem róży idąc, idziesz jej śladem.
Różane płatki szamotane wiatrem,
a ona,
ona ostrzem kolców nie może już ranić.
Tam gdzie melancholia splata się
z nadzieją,
cudownym ciepłem opleciony jak szalem,
resztkami babiego lata.
Marzysz... pożądając jej dotyków.
W milczeniu będziesz szukać jutra
i śladów nie do końca przeczytanej nocy.
Dni przychodzą i odchodzą,
tonąc
w jesiennej nostalgii.