futurystyczne wizje
zaplatania rąk ni czułych spojrzeń
cyborgowy cud choć myśli ponure
czy przewidział mojżesz
a gdyby prorok śnił o digiseksie
cóż miałby zrobić z wizją epoki
tu nie rozumie się nic samo przez się
wśród wieszczych prawd o kimś
szczególnym dla tych w strupieszałych czasach
dziś naftalina zwietrzałe passé
digitalny świat uprzejmie zaprasza
tu każdy on asem
w ramionach pani z cyberpilem ale
bezdusznej całkiem wszak dusza zbędna
i oto szczęścia upragniony zalew
i czegoś brak jednak