Błędna decyzja
¬Pewien szlachcic do mistrza przybył niegdyś z rana,
- Śniadania nie dostaniesz, żona nie ubrana.
- Głodny nie jestem, ale w sercu mam zgryzotę,
Miałem niegdyś na związek z sąsiadką ochotę,
lecz rodzicom uległem, z inną się związałem,
mam z nią dzieci i chociaż bardzo się starałem,
nie udało mi się jej nigdy umiłować,
i niechcianej decyzji zaprzestać żałować.
Mistrz spojrzał na szlachcica, który zasępiony
jakiejś jego porady czekał upragniony.
- Kiedy innych oszukasz, uciec jesteś w stanie,
od własnego serca nie uciekniesz mospanie.