Twoje Wiersze - felis catus

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

22 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

Waldi1

dzień temu

piękny wiersz ... pozdrawiam serdecznie ...

Jastrz

dzień temu

Przypomina się maksyma: Quomodo sine fele felis esse potes?" Wydaje się, że szczęście (felicitas) i kot (felis) mają wspólny źródłosłów.

Nata Sza

dzień temu

Podpisuję się pod interpretacją Stu, dodam, że koty, to wdzięczny temat w sztuce, ale ja jestem psiarą.
Wiersz piękny.
Pozdrawiam Cię serdecznie:))

sisy89

dzień temu

Mruczenie ma moc kojącą. Mój kot nie lubi się przytulać ale gdy trzeba, zawsze jest :)
Pozdrawiam serdecznie :)

JaSnA7

dzień temu

Taka jest kocia natura...
Czytałam kiedyś o tym.
Zwierzęta więcej odczuwają, niż my, ludzie.
My zatracamy instynkt, bo cywilizacja nas tego pozbawiła...
Serdecznie pozdrawiam:)
⭐️

samisen

dzień temu

Odczuwalne pomruki leczniczej poezji… :)
Pozdrawiam

eSka

dzień temu

napisane delikatnie /jak skradający sie kot/ i pięknie o reinkarnacji; tak to odebrałem!
z uznaniem!
Stef

Larisa

dwa dni temu

Przepiękny wiersz!
Wielopłaszczyznowy, mam wiele skojarzeń i ta ilość kadrów w mojej głowie, cudownie zagęszcza treść.
"Udomowienie" natchnienia/emocji/poetyki chwili, w pełnej odsłonie serca i jaźni, pod symbolem dzikości- kota.
Oczywiście 5/6.
Serdecznie Cię pozdrawiam

Krystek

dwa dni temu

Mam pięknej urody czarną kotkę . Rozprasza smutek mruczankami,
przytulankami. Budzika nie potrzebuję, bo skoro świt mnie budzi.
Kochamy i rozumiemy bez słów.
Ślę moc serdeczności z uśmiechem radosnym:)

Odyseusz62

dwa dni temu

Znałem kilku mistrzów Zen
zawsze to były koty.
Pozdrawiam.

Bożena Joanna

dwa dni temu

Nieodgadnione są te mruczki.
Serdecznie pozdrawiam

Monia

dwa dni temu

Brzmi trochę jak reinkarnacja szczególnie w ostatnich trzech wersach. Pozdrawiam serdecznie 😉

NO1R^(*)

dwa dni temu

Koty to baczni obserwatorzy.
Człeki się powinny uczyć od nich.

Marek Żak

dwa dni temu

Miałem kiedyś 2 czarne koty. Jeden z nich siedział pod lampą na biurku i mruczał, kiedy ja coś pisałem, czy czytałem. Pozdrawiam.

Przeboski Mandaryn

dwa dni temu

Bardzo ładny wiersz

Prostaczek

dwa dni temu

Mam dwa takie w domu. Drą ze sobą koty, który ma leżeć na mnie. Potem przychodzi mały pies i wygania kota, żeby się położyć, a potem większy pies i wygania mniejszego psa. Można zwariować.
Pozdrawiam.

LydiaDel

dwa dni temu

Zwierzęta wyczuwają, zanim klucz przekręcisz. Cierpliwie czeka między chwilami drzemki, pocieszy, przyniesie ukojenie na miękkich łapach milczenia. 6/5 Serdecznie pozdrawiam

ajw

dwa dni temu

Takie są :)

Elżbieta

dwa dni temu

Jakby wcielenie wcześniejszego, może on rzeczywiście im jest?
5/6
Serdeczności:))⭐😘

ajw

dwa dni temu

Kto wie.. :)

Elżbieta

dwa dni temu

*nim jest

M I F^(*)

dwa dni temu

🌼

ajw

dwa dni temu

sturecki

dwa dni temu

Ten tekst trafia w samo serce – o kocie, który jakby wiedział więcej niż człowiek i pojawia się wtedy, gdy najbardziej potrzeba obecności ... jego dotyk niczego nie żąda, a wszystko rozumie. To nie tylko wiersz o zwierzęciu, ale o intuicyjnej bliskości, co leczy bez słów.
6/5