***
ostatnie skrawki ciebie,
teraz pozostało mi jedynie
kołysanie się
w rytm wspomnień.
Jak kochankowie wśród gwiazd.
Spadających gwiazd,
które utraciły moc
spełniania marzeń.
Wyciągam smutki z dna szuflady,
próbując się z nimi oswoić
i dodać otuchy swoim myślom.
Wszystko, co nie obiecane,
przybiera na sile; dotkliwie raniąc, pozostawia kolejne blizny na duszy.
Nie mogę prześlizgnąć się
przez twoje wątpliwości,
mimo to, liczę, że nie spłoniemy
wraz z zachodem słońca.