To mi wystarczy
widnokrąg już się schował
został skrawek nieba nad oknem
ale jestem na to gotowa
przez lata uzbierałam pełno cudów,
co działy się codziennie
sarny w mgliste chłodne poranki
i nad łąkami słońce promienne
leśne drogi,jasne polany to moje
własne jedyne miejsca
i takie zostaną ze mną do końca
a każde coraz piękniejsze...
kilka książek i miejsc,gdzie zawsze
czułam się jak w domu
tylko to tajemnice niepotrzebne
już dzisiaj nikomu