Śmierć
Zleje się uśmiech z cierpieniem
Za mgłą moje życie zostanie
Razem ze mną na wieczność ustanie
Mojej historii nikt dokładnie nie opowie
I nic więcej się o mnie nie dowie
Opowieść nagle przerwana
Kolejna strona pusta - niezapisana
Pozostaną słowa niedopowiedziane
Niegdyś w mych ustach niechciane
Tyle szans zostanie zmarnowanych
Przeze mnie niewykorzystanych
Tylko ja będę ostatnich chwil świadoma
Dla całego świata ma egzystencja znikoma