Twoje Wiersze - Amator - Sabina

X

Logowanie

Amator

wolny

2024-01-31 06:47

Stoję z boku
czekam na ciebie.
Ktoś rzucił okiem,
{chyba się czerwienię}.
Pyta o godzinę,
odpowiadam niezbyt grzecznie.
Wzrok napina ludzik,
myślał że jest w niebie.
Zawiedzony parska,
czyni zwrot na lewo
w stronę parku.
Już go nie ma.
Z tyłu głos twój
- zapłaciłem skarbie,
chodźmy bo się ściemnia.

autor

Sabina

przejdź do strony autora

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

11 razy

Treść

6

5

5

6

4

0

3

0

2

0

1

0

0

0

Warsztat

6

0

5

9

4

2

3

0

2

0

1

0

0

0

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

[ GALBA ]<sup>(*)</sup>

2025-01-19

Uważam że wiersz wolny w takim wydaniu jest u Ciebie ok. Dobrze Ci to wyszło.

Kornel Passer

2024-02-03

Po zauroczeniu się ostatnią Twoją miniaturą, przeczytałem kilka Twoich wierszy. Są naprawdę świeże i mają odkrywczy sposób patrzenia, ale chyba wszystkie są inspirowane Twoim związkiem, co na dłużą metę nie wróży dobrze pisaniu i chyba życiu też. Wybacz tę uwagę, ale uczyniłem ją z czystej życzliwości.

Sabina

2024-02-03

Dziękuję za przeczytanie 🙂

poezja.tanczy

2024-02-02

Co historia, to zdarzenie
Takie to.. upokorzenie

A wiersz całkiem fajny
Życiowy

Pozdrawiam,
M.

Sabina

2024-02-03

Dziękuję za przeczytanie 🙂

NO1R<sup>(*)</sup>

2024-01-31

Cóż, amatorzy lubią łatwe ;)

Sabina

2024-02-01

Dziękuję za czytanie 🙂

Waldi1

2024-01-31

lubi zaczepki ..a nóż się uda ...

Sabina

2024-01-31

Dziękuję za przeczytanie 🙂

Marek Żak

2024-01-31

Jest klimat, a różne możliwości interpretacji zawsze na plus. Pozdrawiam

Sabina

2024-01-31

Dziękuję za czytanie 🙂

LydiaDel

2024-01-31

Do końca trzymał mnie Twój wiersz w napięciu. Czułam Twoje obawy. To samo mówi za siebie.

Sabina

2024-01-31

Dziękuję za poczytanie 🙂

Uczeń Marka Aureliusza

Uczeń Marka Aureliusza

2024-01-31

Priorytety :) zastanawiające mini. Jest w nim jakiś klimat, może przez ten wieczór...? Pozdrawiam

Sabina

2024-01-31

Dziękuję za przeczytanie 🙂

Autor poleca

Autor na ten moment nie promuje wierszy

Inne wiersze z tej samej kategorii

Ocean I created

Rodzi dzikie i poukładane

morze w nas mruczy

* (budzisz się...)

- Marta Surowiecka

Inne wiersze tego autora

Kalendarzowa zamiana

Płatki westchnień

Jeśli słowa ranią

Rodzicom się wybacza

Moralne hamulce

Śniadaniowe wspomnienie

Tego jeszcze nie było

Pokaż mniej

x

Polityka plików cookies

Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.

Klauzula Informacyjna

Szanowni Użytkownicy

Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).

W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.

O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.

Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.

Czytaj treść polityki prywatności