Samotność
Brak pomysłu na samą siebie.
Czy piękny sen się ziści.
I przez chwilę poczuje się jak w niebie.
Puste ściany, pusta dusza.
Już nic mnie nie wzrusza.
Zimno wokół, ciepła brak.
Takie życie jest nie w smak.
Smutek już wypełnia całe ciało.
Marzenie o szczęściu się nie przydało.
Słowo za słowem pisze bez celu.
Pisanie głupot nie sprawia problemu.
Święta, święta się zbliżają.
Ale czy wszyscy na nie czekają?
Wór prezentów każdy dostanie.
A potem tylko wielkie sprzątanie.
Kolejny bezsensowny rok za nami.
Nie ciesząc się nowymi zmianami,
Strzelanie korków od szampana.
I picie do samego rana.
Puste serce boli bardziej niż złamane.
Bo nigdy nie było kochane.
Brak nadziei, kroku w przód.
Zamyka szansę na jakikolwiek cud.