X
Lou Lou
wolny
2023-05-29 14:29
kiedy szła ulicą,
cienie latarni ustępowały jej miejsca,
w chodnik wsiąkał smutek
z tęsknoty za śladami,
jej kroki współgrały bez fałszywych tonów.
omiatała spojrzeniem wystawy,
które prosiły o więcej.
wiatr chłodził za nią rozgrzane powietrze,
wdychając zapach nostalgii i ekstazy
w jednym uścisku.
i te usta - pikantne niczym harissa,
malowane na czerwoną modłę,
przyprawiały o niepohamowany apetyt
na wszystkie grzechy świata.
stawali w kolejce do niej
jak do konfesjonału.
a ona - dzika droga
wodziła na manowce
łagodnie zaokrąglonymi pagórkami,
z uczuciem ulgi w podbrzuszu.
________
harissa (tun.) - ostra pasta
podawana często na zaostrzenie apetytu.
cienie latarni ustępowały jej miejsca,
w chodnik wsiąkał smutek
z tęsknoty za śladami,
jej kroki współgrały bez fałszywych tonów.
omiatała spojrzeniem wystawy,
które prosiły o więcej.
wiatr chłodził za nią rozgrzane powietrze,
wdychając zapach nostalgii i ekstazy
w jednym uścisku.
i te usta - pikantne niczym harissa,
malowane na czerwoną modłę,
przyprawiały o niepohamowany apetyt
na wszystkie grzechy świata.
stawali w kolejce do niej
jak do konfesjonału.
a ona - dzika droga
wodziła na manowce
łagodnie zaokrąglonymi pagórkami,
z uczuciem ulgi w podbrzuszu.
________
harissa (tun.) - ostra pasta
podawana często na zaostrzenie apetytu.
Ocena wiersza
Wiersz został oceniony
7 razy
Treść
6
5
5
2
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Warsztat
6
1
5
6
4
0
3
0
2
0
1
0
0
0
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
bez definicji
2023-05-30
Świetny, pełen emocji wiersz.
Pozdrawiam ciepło - Bezka:)
Pozdrawiam ciepło - Bezka:)
Rambler
2023-05-29
zapatrzyłeś się w kształtne zaokrąglenia
tamaryndowce kryją ich granice
w cieniu słodkość gubi się z kwasowością
tak urzekła cię krwista linia słońca
tuż nad horyzontem
wiesz że mrok to moje drugie ja
widok z tej perspektywy prowadzi w zapomnienie
chyba potrzebne ci czasem
ja wiem gdzie moje przeznaczenie
rozciągam się aż do pełni
wolna i niezależna jak wiatr
co smaga i pieści moje granice
tamaryndowce kryją ich granice
w cieniu słodkość gubi się z kwasowością
tak urzekła cię krwista linia słońca
tuż nad horyzontem
wiesz że mrok to moje drugie ja
widok z tej perspektywy prowadzi w zapomnienie
chyba potrzebne ci czasem
ja wiem gdzie moje przeznaczenie
rozciągam się aż do pełni
wolna i niezależna jak wiatr
co smaga i pieści moje granice
Galba c.(*)
2023-05-29
Bohaterka wiersza jak się domyślam skupiała na sobie uwagę i powodowała przebudzanie się dzikich instynktów wśród płci przeciwnej. Robiła to mimowolnie jednak a w środku co innego ją trapiło...
Pozdrówki :-)
Pozdrówki :-)
sisy89
2023-05-29
Ktoś zagubiony, nieszczęśliwy, a jednak zwraca uwagę, wywołuje pozytywne wrażenie. Czasem nie dostrzegamy smutku i nieszczęścia drugiej osoby, myślimy, że ktoś ma wszystko, jest lubiany, dostrzegany... A to nie zawsze takie proste. Taka refleksja mnie naszła, ciekawy wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Elżbieta
2023-05-29
To kobieta, za którą oglądają się mężczyźni, kobiety jej nie lubią a ona sama nie wie kim jest i czego chce! Znakomity wiersz:)
Miłego popołudnia Iwonko:)⭐
Miłego popołudnia Iwonko:)⭐
Phil Insomnia
2023-05-29
Doskonale uchwycony profil istoty zagubionej, nieszczęśliwej, błąkającej się. Pozdrawiam serdecznie :)
Waldi1
2023-05-29
piękny wiersz ... mam swoją myśl w pozytywną stronę ... gdy ją spotkam... obdaruję ciepłym sercem i szacunkiem obsypując katami ... by poznała piękno miłości ...
2023-05-31
To pięknie. Poznałam wielu Arabów - dobrych i serdecznych, niezwykle rodzinnych. Niestety, w Polsce przez wielu naszych rodaków wciąż są wkładani do jednego worka z tymi, którzy nie przynoszą im chluby..
2023-05-30
jest super ... i rodzinę ma bardzo wspaniałą i serdeczną ... nie jeden mężczyzna powinien się uczyć od niego ... jest też wspaniałym ojcem dla swojego syna ... dużo czasu mu poświęca ... itd ... pisałem nawet dla niego wiersz ...mam wspaniałego syna ... on tu na wierszach jest ...
2023-05-29
a jeszcze jedno serduszko miłe ...
harissa ...ta ostra przyprawa na naszym stole króluje ... ponieważ mój zięć jest Arabem ...
harissa ...ta ostra przyprawa na naszym stole króluje ... ponieważ mój zięć jest Arabem ...
Autor poleca
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności