Ważny i trudny temat i jak zwykle u Ciebie, świetnie napisane.
Współczuję wszystkim osobom dotkniętym depresją, chorobą, która po cichu zabija. Trudno przekonać taką osobę, że warto żyć.
Pozdrawiam serdecznie
Strasznie smutne, ale trudno wygrać z depresją. Poznałam zagrożenie tą dolegliwością na drugim roku studiów, gdyby nie rodzina nie wyszłabym z tego stanu bez uszczerbku. Straciłam wszelką pewność siebie i wiarę we własne możliwości. Ciężki czas, współczuję peelce.
Pozdrowienia!
Czekam na nic...to właśnie kwintesencja depresji, kiedy nie widać żadnej nadziei, jest beznadzieja pochłaniająca jakąkolwiek przyszłość. Doskonale rozumiem, przeżyłam nie raz, chociaż z pewnością każdy przeżywa trochę inaczej. Jeśli to Twoje doświadczenie, to warto pisać, bo ubieranie w słowa osłabia wewnętrzne demony. Pozdrawiam serdecznie<3
Bardzo dziękuję za to co napisałaś. Niestety, w przypadku mojej siostry nie pomaga ani Bóg, ani ksiądz, ani psychiatra, ani psycholog, ani mąż, ani dziecko, ani ja. Mam wrażenie, że wyczerpałam już wszystkie możliwości..
Przeczytałam, ze doświadczenie bliskiej Ci osoby. Chciałam tylko podzielić się moim doświadczeniem, że rozmowy w ciężkich stanach nie pomogą, konieczna jest pomoc specjalisty, psychiatry i terapeuty, ale bardzo trudne jest zazwyczaj przekonanie osoby w depresji do skorzystania z pomocy, bo nie widzi nadziei, ale to jest właśnie zadanie bliskich, aby zmotywować do szukania pomocy i wspierać, nie pozwalać się zniechęcić. Ja np. byłam w bardzo ciężkich stanach, i pomógł mi pewien ksiądz, który oświadczył, że jeśli się coś nie zmieni, to czeka mnie psychiatryk lub śmierć. A dodajmy, że miałam kilkoro dzieci, które wymagały opieki. I ten ksiądz w bardzo intensywny sposób wspierał mnie, że bym zyskała choć odrobinę pewności siebie, żebym była w stanie podejmować decyzje, i kiedy mnie wzmocnił, to podjęłam decyzję o szukaniu pomocy. I tak się zaczęła moja droga ku życiu, które teraz kocham. Przepraszam, jeśli zanadto się wtrącam . Pozdrawiam ciepło Ciebie i Twoją Siostrę:)
Cisza jak pokorne drzewo na pustyni budzi nasze schowane emocje na horyzoncie czasu i czasami to więcej niż szept pragnienia i zrozumienia samego siebie....cenię kobiecą wrażliwość .SUPER.
Wiersz z symbolami obrazującymi, zasygnalizowany temat! Myślę, że tego rodzaju utwory są niezwykłe pożyteczne , dla "odklenia" od depresji etykiedy stanu który należy ukrywać, obecnie coraz częściej osoby publiczne mówią o tej chorobie! Już świetny tytuł wiersza mieści w sobie ważną treść! Bardzo dobry utwór 5/6
Serdeczności, Iwonko:))🌟
Jakże często ludzie bywają daleko od okna! Nieuświadomiony i depresyjny stan powoli niszczy radość z życia...Świetnie zobrazowana depresja! Pozdrawiam Iwonko serdecznie 😊⭐🍀
Zacnie naszkicowaķaś ten stan...nic dodać nic ująć. Pięknie operujesz metaforami. Świetna personifikacja serca walącego się w pierś...metafora
p rzyspieszonego bicia pierwsza klasa. Taką poezję można czytać bez końca💚
Wielu jest zagubionych, czasami też przestrzelone oczekiwania, ambicje, także bliskich, nieumiejętność cieszenia się tym, że się żyje , nic nie boli i głód nie doskwiera. Bywa różnie.
Pozdrawiam
Można polecić parę dokumentalnych filmów o nieszczęściach na ziemi i zasugerować, że jak sie należy do 25% tych uprzywilejowanych, powinno się to cenić bardziej, ale bywa różnie, bo własny kolec w d...boli bardziej niż całe zło dookoła. Pozdrawiam
Coraz ciężej przeciętnemu zjadaczowi chleba poukładać życie tak jak chce. A w takiej sytuacji do depresji droga otwarta. Widzę to w swoim otoczeniu każdego dnia. Ludzie jak zombi, bez przyszłości, bez perspektyw, bez pracy. Nawet Ukraińcy już niezadowoleni z pobytu bo pracodawcy zaczynają ich również oszukiwać na potęgę. W złą stronę to wszystko zmierza...
Taki urok prowincji...
Bardzo fajnie Iwonko to ujęłaś w wierszu "czekam na nic". Tak to właśnie wygląda - czekanie na to co się nie wydarzy.
Pozdrówki :-)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.