Za mało czasu za dużo oczekiwań
Zamykam oczy by już nie widzieć
Zamykam uszy by już nie słyszeć
Zamykam ręce by stworzyć pięść
Zamykam serce by móc je mieć
Dla siebie
Z otwartą duszą i bokiem krwawym
Bosą stopą kroczę po świecie
By móc poczuć
Poczuć ten chłód, ten żal
Zimno i ścieżkę z róż
Usłaną dla mnie
Rozdartą z igieł i pól krwawych
Lecz ja już nie kroczę
Tylko się czołgam
Do końca tej ścieżki
By móc uciec
Lecz nie daje rady
I staje się częścią róż
Krwawych ...