Cisza
czy cisza jest przekleństwem,
czy błogim relaksem.
Cisza potrafi krzyczeć, w uszach
pulsuje.
Ze wszystkich stron smutek
zwołuje.
Trudno ją zagłuszyć, zatruwa duszę.
Czujesz w sercu smutek, pustkę.
Słów ciepłych, miłych pragniesz,
bliskości potrzebujesz.
Jednak cisza może być dla duszy
balsamem, nerwów ukojeniem.
Z medialnego szumu wyzwoleniem.
W wyciszeniu czas wolniej płynie.
Usłyszysz jak serce bije.
Wsłuchaj się w siebie, otoczenie.
Zaznasz myśli uspokojenie.