Skała
Góra, skalisty olbrzym
raz nagi, a tutaj w koronie
zamkowej baszty i muru
baśń prosta. i bramy otwarte
Las czarny sosną góruje
z gwiazdami rozmawia wśród krzyży
coś brzdęka. dłoń mgłą spowita
wieść niesie na skrzydłach ptaka
I płyną sonaty, fantazje
jak z chmur wyobrażeń twory
wśród słońc, gwiazd, fal morskich, budowli
piramidalnych tajemnic
Bo rzekł : "Stań się" i stało
się jasne, że dłoń niewidzialna
istnieje. ten Ktoś przeczuwany
co królem, przyczyną i troską
I anioł co byt swój ujawnia
oddany odwiecznym natchnieniom
w powadze i zamyśleniu
A człowiek...mnich pokłoniony