Pierwsze zachwycenia
twarz zauroczyła, zniewoliły wdzięki.
Wzrok łakomie błądził po spodniach obcisłych,
w myślach krążył podbój , chociaż z nutą lęku.
Jej zaimponował ten błysk w oczach łowcy,
rozkoszą kusiły półprzymknięta usta.
Ciekawość - rozsądek zwiodła na manowce
i zamiast o życiu, plotło się o głupstwach.
Taka kolej rzeczy - zwycięża natura.
Jak los się potoczy zapisane w genach.
W pierwszych zachwyceniach głową mało wskórasz,
a przyszłe problemy mogą długo drzemać.