Internetowe planetarium
Na internetowym niebie gwiazdy i planety.
Te drugie blask mają odbity – niestety.
Wpatrzone w monitor odbiciem się grzeją
i że przez to błysną, łudzą się nadzieją.
Wklejają tu swoje zdjęcia, wiersze (namolni potwornie!),
cudze myśli, filmiki, obrazki – w tej lub innej formie.
Popisuje się więc lizusów publika.
„Lubię to” - pochlebca zawsze chętnie „klika”.
Po co to piszę? Na co te krytyki?
Nie zmienię przecież owej galaktyki.
Bogumił Pijanowski