Burza
parno i duszno.
Niebo pokryło się czarnymi
chmurami.
Ciemności pogrążyły ziemię.
Atmosfera jest przesycona
lękiem, niepokojem.
Huki, trzaski zakłócają ciszę.
Grzmoty niosą przerażenie
i grozę.
To chmury rozpoczęły
burzliwą walkę.
Pole walki oświetliły
oślepiające błyskawice.
Do bitwy dołączyły pioruny.
Walczy też wiatr huraganowy.
Do ziemi przygina gałęzie drzew.
Szarpie, łamie je z trzaskiem.
Nagle wkroczył do pomocy
deszcz
Zaczął uspokajać rozszalałą burzę.
Ścianą wody chłodzi zażartą walkę.
Udało mu się przepędzić chmury.
Zapanował spokój i błoga cisza.
Wyjątkowy mikroklimat
wytworzyła burza.
Teraz swobodnie się oddycha.
Zza chmur wyjrzało nieśmiało
słońce
W kropelkach deszczu odbija
zabłąkane promienie.
Niebo rozświetla tęczowym
wielobarwnym wachlarzem,
ożywia otoczenie, nastrój
na radosny zmienia.