Smutek jesieni
na kilka miesięcy.
Nastał czas szary, dołujący.
Zmieniła się otoczenia wyrazistość.
Zapanowała melancholijna
rzeczywistość.
Od rana witają nas mleczne
mgły.
Później deszczyk mży.
Często szaleje wiatr
zimny.
Wkoło widać smutnych ludzi.
Ich wygląd optymizmu nie budzi.
Do domów zmierzają w pośpiechu,
twarze maja bez uśmiechu.
Przy kominku wtuleni w fotele,
wspominają lata chwile.
Jak to na wakacjach było radośnie.
Wszędzie zielono i barwnie.
Zima też ma dobre strony.
Przeczytamy zaległe lektury,
przyjaciół odwiedzimy.
Nawet się nie zorientujemy,
a wiosnę przywitamy.
