Cud w szpitalu /wspomnienie /
tak teraz
w tych trudnych czasach
kiedy wszystko drogie
zacznę jednak od początku
jestem zdrowy jak ryba
ale rodzinnemu lekarzowi
wspomniałem że chodzę senny
inaczej by się rozmowa
potoczyła gdyby spytał dlaczego
po dłuższej wymianie zdań
doszedł do wniosku
abym w szpitalu zbadał sen
jak on przebiega
są takie badania
nie o nich jednak dziś
zgłosiłem się na oddział
nie zdążyłem na kolację
nie przejąłem się zbytnio
mała dieta nie zaszkodzi
posłuchałem radia i poszedłem
na spacer korytarzem
wracając zauważyłem
ogromną lodówkę
stanąłem patrząc
z niedowierzaniem
na niej napis
DLA PACJENTÓW
ponieważ mam nieraz wizje
rozglądałem się na boki
czy ktoś się nie śmieje
nikt
lodówka stała dalej
otworzyłem delikatnie drzwi
i nie uwierzycie co tam
dla nas naszykowano
najróżniejsze rodzaje ciast
wędlin jogurty sery ryby
owoce jakie tylko zamarzysz
nie myślałem długo
poszedłem na salę po dużą tacę
nałożyłem wszystkiego wg potrzeb
i zacząłem jeść kolację
trochę chyba przesadziłem
bo był kłopot z zaśnięciem
Niech nikt nie mówi
że w szpitalach obecnie źle żywią
będę protestował
1.2025 andrew
Już weekend