Samotność w związku
stoję w wesołym miasteczku
Skulona w strachu przed życiem
Spoglądam w dal bezwiednie
W związku żyłam ale sama
Nie kochana nigdy z rana
A wieczory w samotności
Pomimo, że w domu pełno gości
Praca, dom problemów wiele
Czy ktoś słyszał wróbla trele
Jazgot w głowie się panoszył
Ale co on dla mnie wnosił
Z uczuciem samotności na języku
Wychodzę na światło do ludzi
Pomimo że strach się panoszy
Muszę być dzielna by przeżyć
Bo czym jest życie bez ludzi
Zwykłą kartką papieru
A ja chce być wreszcie kochana
I chcę być na długo zapamiętana