Witam,

nigdy nie wiadomo co, komu może zaszkodzić - zatem...

U śmiech i pozdrowienia, namilsze wielkanocne życzenia 6/5.

Tytuł "kobiecość" jest trochę jak etykieta produktu. Gdy spojrzeć na tekst z tej perspektywy, wiersz staje się przewrotną metaforą życia jako specyfiku, który należy dozować ostrożnie – z jednej strony poprawia smak i komfort, z drugiej jego nadmiar może zaszkodzić, co nawiązuje do arystotelejskiego złotego środka.

Tą "siłą z kruchości" na początku nawiązujesz do fundamentalnego paradoksu naszego istnienia – kruchy człowiek jest podatny na zranienia i wystarczy sekunda, aby go zniszczyć, ale w naszym kręgu kulturowym takie zniszczenie jest jednocześnie krzykiem, głosem nieustępliwości wobec największych nawet sił. Ta pamięć pozwala rozwijać się delikatności, która niesie ze sobą piękno. W tej delikatności możliwa staje się "Domieszka wszelkich możliwych uczuć" budująca wielowymiarowość ludzkiego doświadczenia – z chwilami radości, smutku, lęku i nadziei, które razem nadają sens naszemu byciu tutaj, naszemu podążaniu dalej w nieznane, jakim jest przyszłość.

Bardzo ładna jest w tym wszystkim metafora "karmelizacji" uczuć. Czas kondensuje nasze emocje i przeżycia w zapamiętane doświadczenia. Jeśli proces karmelizacji jest przeprowadzony delikatnie i z wyczuciem, powstaje esencja pełna głębi i intensywności. Jednak nieostrożność w procesie może sprawić, że karmel się przepali i stanie się gorzki. Mamy tutaj w głębi cień przemyślenia, że ważne jest to, jak kształtuje nas przeszłość i w jakim stopniu nasze emocje definiują naszą tożsamość. U kobiet często udaje się stworzenie ciepłego i opiekuńczego daru.

W końcówce mamy ostrzeżenie - wynikające właśnie z poczucia sensu w zachowaniu złotego środka. Nadmiar cukru może prowadzić do otyłości ("wychodzenie bokiem"), a to do chorób wewnętrznych i braku sprytu w życiu. Podobnie nadopiekuńczy parasol powoduje, że zaopiekowany traci szanse na wyćwiczenie w sobie sprawności. Brak tej sprawności może zaś prowadzić do tego, że coś w życiu się nie uda. Człowiek jest kruchy, ale siła kruchości bierze się z tego, że dobrzy ludzie zjednoczeni w przyjaźni mają siłę przezwyciężyć zewnętrzne moce, czy to natury, czy będące emanacją woli złych ludzi. Tę siłę trzeba z czegoś budować.

Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet!

Ujmujące prostotą, i skondensowaniem, ot co!
Świetny pomysł na formę. Moje pierwsze skojarzenie jakby z przyprawy, z przepisu na...
To uczta nie tylko kulinarna.

Z przymrużeniem oka - fajnie.

Krążyłam wokół tego wiersza, bo nie wiedziałam, co napisać,
by Cię nie urazić. Dzisiaj widzę rzeczowy komentarz Wandy.
Nie widzę spójności w cyklu.
W tej części kobieta jest uprzedmiotowiona, a wiem, że nie taki był zamiar autorski,
ale tak wyszło. Nie bardzo rozumiem też sformułowanie/ metaforę "może wyjść bokiem/lub zaszkodzić".
Serdecznie pozdrawiam

Wiesz, że uwielbiam Twoje pisanie, jednak tutaj nie umiem ukryć, że słowo "używana" w zestawieniu z tytułem "kobieta" zakłóciło mi percepcję wiersza, gdyż kojarzy mi się z patriarchalnym przedmiotowym postrzeganiem kobiety. Poprawianie komfortu (mężczyzny) też...
A przecież pod poprzednim wierszem rozmawiałyśmy o wspaniałości kobiety :) absolutnie równorzędnej w prawach do mężczyzny, a w możliwościach życiowych w wielu aspektach prześcigającej mężczyznę o kroki milowe :)
Rozumiem spójny styl tego utworu, a jednocześnie mam propozycję (z inspiracji Pasjansa), aby rozważyć zmianę tytułu cyklu na "kobiecość". To określa cechę, nie osobę, pozwala na o wiele szersze konotacje i zastosowanie, pasuje zarówno do treści pierwszego, jak i drugiego utworu w cyklu. Pozwoli też uniknąć takich uprzedmiotowień jak np. poniżej" wybrakowany egzemplarz". Pozdrawiam Cię serdecznie :)

To prawda. Jednak podejrzewam, że "wyjście bokiem lub zaszkodzenie" to nie kwestia ilości, a jakości. Po prostu czasem (rzadko, ale przy moim pechu wystarczająco często) zdarzają się wybrakowane egzemplarze.

Słodko-gorzki przepis na emocje, które potrafią zarówno uskrzydlać, jak i przytłaczać. Czasem trudno dobrać właściwe proporcje.

Wszystko zależy od sposobu "używania"... ;)

Dobre, dobre jak najbardziej.

To prawda, kobiecość działa jak nic innego na świecie :-) Kłaniam się nisko :-)

Balans pozwala na wydobycie tego, co najlepsze:)
Pozdrawiam Uleńko:)

Super, bardzo ❤️
...
kobieta
jest
jak dotyk słońca
przyjemna
ciepła pełna blasku
delikatna jak jedwab
pragniemy
ją
jak pięknego
dnia nad morzem
spaceru w górach
dobrej czekolady
jej
dotyk
to sen
spojrzenie
jak
szmaragdy rozsypane
na tafli lustra
kobieta
to marznie
...
Pozdrawiam serdecznie
Miłego dnia

Bardzo pomysłowy przepis na wiersz o kobiecie :)
Pozdrawiam serdecznie☀️

a to ciekawe ...ja ciągle słodzę ...a żona mówi ... że to jest piękne i nie wychodzi jej to bokiem dlatego innej żony bym nie chciał ... po co jej sprawiać pięknem przykrość ... pozdrawiam serdecznie ...

Ze słodyczą nie przesadzajmy,czasem sól i pieprz są potrzebne...

Kobieta naturalnie najbardziej smakuje wiosną na łonie natury pośród motyli i kwiatów :)
Smakowicie i pysznie podane...
6/5
Pozdrawiam serdecznie

Jak się mocno kocha, to bokiem wyjść nie może:)
Pozdrawiam:)

Ciekawi mnie czy ten koncentrat jest sycący czy raczej wzmagający dalszy apetyt...
Fajnie to sobie wymyśliłaś.
Myślę że wiersz w skali od 1do 1000 na jakieś 1001
Pozdrowionka 🌟👍

:)
to i ja poproszę o dygnięcie
przyznam tylko ze osobiście popracowałbym aby forma owego "koncentratu" tworzyła zgrabną sinusoidę
czyli długość 3 i4 wersu widziałbym zamienioną
a treść zwłaszcza że to tylko połowa wprost pyszna
6/5

Jak każde lekarstwo w nadmiarze trucizną stać się może.
Pozdrawiam.

Ważne, żeby "koncentrat" nie był "zapuszkowany"😉, tylko w stanie swobody i wolności, smakuje wybornie!
Serdeczności, Uleńko:))⭐😘

Celnie ujęte! :)

Zgrabnie ujęte. Używać trzeba z głową, bo podobno wszystko jest lekiem lub trucizną - zaleznie od dawki. Gwiazdkuję Cię mocno!

Przepis albo definicja. Albo przyprawa! Nie mogę się zdecydować, do czego ten opis pasuje bardziej :)

Trochę w tym prawdy jest. Przyznam szczerze, że co dzień jesteśmy inne. My się zmieniamy z prędkością niepojętą dla nas samych. Myślę o sprawach hormonalnych - dobra wymówka, czyżby? Ale umiemy też walczyć, jak lwice albo lepiej, amazonki.
6/5 Serdeczności

Kobietę jako złożona istota,, łącząca w sobie siłę i kruchość. Domieszka wszelkich możliwych uczuć” podkreśla bogactwo emocjonalne kobiety. Takie są te kobiety, niby słabe, ale pokonują różne przeciwności losu. Pozdrawiam z wielkim podobaniem

Lat przybędzie... szkodzić zechce,
ale komu... w krzyżu łechce!

Miłego weekendzionka.,
dni zjadliwe jak stonka.

Kobieta w życiu odgrywa największe znaczenie.
Ze wszystkim sobie poradzi.
Ślę moc cieplutkich wiosennych pozdrowień:)

taka jest kobieta- koncentrat siły i kruchości.
Pozdrawiam.

Bardzo mi się podoba ten opis, no i sam koncentrat. Pozdrawiam serdecznie.

Ładny portret pod wierszem ... autoportret?
Jeśli to drugie, to czyżbyś pisała o sobie, jako esencji wszystkiego – siły, delikatności, emocji, które tworzą pełnię? Myślisz, że jesteś jak składnik, który wzbogaca życie, ale w nadmiarze może stać się wyzwaniem? Bo ja myślę, że to trafna, lekko ironiczna metafora kobiecej natury – nieoczywistej, intensywnej, ale zawsze znaczącej ... przynajmniej dla mnie.
5/6