Terapia duszy
samouspokojenie.
Na papier przenoszę
przemyślenia, emocje.
Wyrzucam swoje złości,
czy życiowe wątpliwości.
Dzielę się marzeniami,
wspomnieniami.
Ma to dla mnie wielkie
znaczenie.
Jest mojej duszy leczeniem.
Ciężko było mi się odważyć,
by przed wami duszę
i serce otworzyć.
To, co do szuflady chowałam
w świat między przyjazne dusze
wypuściłam.
Przełamałam niepewność,
nieśmiałość.
Sprawia mi to wielką radość.
Uzyskałam spokój wewnętrzny,
Świadomość, że nie jestem sama.
Dobrą energią jestem wspomagana.