Krok... za krokiem
Nie czujemy się najlepiej,
coś nas boli,
narzekamy,
ale tego nie widzimy-
tego co naprawdę mamy.
Raz po raz rzucamy kamień,
czasem rubin czasem głazy...
i pełzamy między nimi
jako zwinne, szybkie płazy.
Życie... życie! to... maszyna,
która pracuje w dzień i w nocy,
Ty szukaj swojego przeznaczenia,
tej siły i tych marzeń mocy.
Biegnij całą siłą serca,
ból rozgarnij wspomnienami.
Pozwól byśmy poznawali
co nas czeka...
co przed nami.