jeszcze nie wspomniałam o Justynie
miała oczy błękitne jak anioł
lubiłeś niebo
pewnie dlatego zawróciła ci w głowie
zacisnęłam zęby
i byłam dobrą żoną
jak zawsze
pewnego dnia Justyna zniknęła
nie miałam z tym nic wspólnego
kupiłam tort
i zapaliłam znicz
Czasami jest tak, że dzielimy na pół swoje życie, swoje połówki na jeszcze pół. Czy potrafimy zrównać się z cieniem pomiędzy tym dzieleniem. Mocarność kobiet jest nieprzewidywalna.
Miłego popołudnia
Podoba mi się ten wiersz, choć jest tak naprawdę przejmujący i bardzo smutny...Myślę , że ten znicz nie załatwi sprawy jak i tort dla uczczenia zniknięcia Justyny...Problem nadal pozostał, czego dowodem jest melancholia wpleciona między wersami...Pozdrawiam.
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.