Dar
na szkarlatynę zachorował
dawne to lata, bo trzydzieste
w Brzeziu mieszkał z siostrą i bratem
Wzrok stracił i słuch, a życie jego
na kruchym już wisiało włosku
Lekarz bezradnie ręce rozłożył
nie umiał więcej pomóc chłopcu
Lecz Dulcissima, siostra zakonna
przyszła pocieszyć matkę w rozpaczy
"Będę się wstawiać za twoje dziecko
dam mu swe uszy i swoje oczy"
I tak się stało, chłopiec wyzdrowiał
widział i słyszał, radość wróciła
A że ofiarę Bóg przyjął chętnie
więc Dulcissima szczęśliwa była
Jaś potem dorósł, w Jana się zmienił
został poetą, dar wykorzystał
a na brytyjskiej mieszkając ziemi
tłumaczył wiersze polskich noblistów
Dulcissima zaś wzrok utraciwszy
widziała więcej, prorokowała
zdarta chorobą wkrótce odeszła
a choć już w niebie, wciąż służyć chciała
Bo serce które kocha bez granic
oddaje siebie w prostocie bliźnim
ufając Bogu, jest już spełnione
Najsłodsza* siostro, takie mi wyproś!
________________________________________
*Dulcissima- po łacinie najsłodsza
Jan Darowski (ur. 22 grudnia 1926 w Brzeziu nad Odrą, zm. 5 lipca 2008 w Londynie) – polski poeta, krytyk, tłumacz.(za Wikipedią)