Słowa , zanim ulecą z ust , najpierw rodzą się w naszych myślach. Nie wszystkie mogą cieszyć się wolnością , większość z nich pozostaje niewolnikami naszych umysłów . Milczenie staje się klatką dla tych niewypowiedzianych.
Cisza upersonifikowana doskonale. To milczenie z ciszą to metafora jedna z lepszych z jakimi w życiu się spotkałam. Te spienione fale słów, świetnie wyrażają natłok myśli, które atakują ciszę...a tym samym milczenie...Ostatnia strofa, to cudeńko....No co ja tu jeszcze mam dodać....moje kilmaty:)
Ps. Miło mi, że mój skromny w wyrazie wiersz stał się punktem wyjścia do Twoich niebanalnych poetyckich rozważań. Pozdrawiam Cię:)
Bardzo podoba mi się początek i koniec, dlatego dokonałabym skrótu, żeby jednak nie przegadać, bo jak wiadomo im mniej słów w tym przypadku, tym więcej treści. Takie jest moje zdanie, ale nie musisz brać go pod uwagę, bo Ty tu rządzisz. Ja tylko piszę co czuję :)
między ustami
bez brzegu pucharu
pomilczę sobie z ciszą
bez słów na wargach
paplając do woli
myślenie do siebie
to nie to samo
co do siebie mówienie
więc nie robiąc z siebie wariata
słowa w myślach
przemilczę
Dziękuję Iwonko (jeśli można po imieniu:).
To taki wiersz z cyklu napisane w pięć minut:) Skrócona wersja brzmi ok, ale muszę mieć wszystko o czym pomyślałem pisząc go. To jak wyglądają myśli w mojej głowie też:) i to że nie wszystkie nadają się na wiersz choćby się chciało napisać. Wszystko zaczęło się wczoraj w wierszu u Mirelki.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ostatnia strofa wywarła na mnie szczególne wrażenie. Zaglądanie we własne wnętrze po to by tylko pomilczeć. Taki niecodzienny stan aczkolwiek dający rodzaj całkowitego wyciszenia. Czy to można uznać za sposób do popadnięcia w wariactwo? Myślę że nie. Raczej sytuacją w której człek staje się kimś innym. Poziom autorefleksji dla większości nie do osiągnięcia...
Pozdrówki Michaś z podobaniem :-)
Marku wyszedłem z prostego założenia, że nie jesteśmy w stanie milczeć bo bardzo rzadko o niczym nie myślimy. Myślenie to taki nasz wewnętrzny monolog i proces ten ma określony język jaki znamy. Zdarza się chwila nie myślenia o niczym, skupienie wyobraźni na samych obrazach.
Z tym wariactwem to ironia. Żona czasem mówi, że musi iść do psychiatry bo niekiedy mówi do siebie:)
Z dobrych pięknych i mądrych myśli to można wiersz napisać, a tak wychodzi,,Kubusiowa " filozofia małego rozumku:)
Miłego niedzielnego popołudnia:)
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.