Jesień...
Zapachem lasu,
Jesienne wzgórza mienią się złotem,
Drzewa mienią się liśćmi,
Nim opadną w dół,
Zapach drzew i liści unosi się we mgle chłodu,
Zanim zaświecą ostatnie promienie słońca,
Liście spadając uginają konary drzew,
Wiatr zdmuchnie i poniesie w przestrzeń lasu,
Osamotnione liście.
Zwierzęta w chłodny poranek szukają schronienia,
Zanim nadejdzie zimna noc owiana mgłą,
Kwiaty rozkwitną w jesiennym poranku,
Śpiew ptaków unosi się po leśnym lesie.
Gałęziach siedzi sowa pohukuje w
patrzona w przestrzeń
obserwując zmieniający się krajobraz
Zanim zapadnie w sen głęboki.