Mini eutanazja w czarno-białym świecie
Jestem banalna, kiczowata i zbędna.
Zrób ze mnie kulkę i podpal na stosie,
aż zapłonę blaskiem poetyckiego piekła,
w hołdzie wszystkim, "dobrym" poetom.
Ocena wiersza
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Trochę się poczułam jak "głupia baba ze wsi", niewykształcona, a na dodatek ograniczona w myśleniu, bo świat poszedł już dalej a ona stoi w miejscu.
Nigdy nie obraziłam żadnego człowieka, mam szacunek dla wszystkich. W moich wierszykach nigdy nie poruszałam tematu homoseksualizmu i innych podobnych. Piętnuję kogoś? nie, ale osobiste doświadczenia więcej dla mnie znaczą, niż kazanie z ambony, felieton w GW, czy plotuchy na targu.
Pamiętam Twoje pyt. u Michała, i zwątpienie czy aby to Jego pogląd czy tylko sarkazm. Może moje pytanie było podobne??
Pozdrawiam.
I nie, nie mam problemu z rozmawianiem o "trudnych sprawach", dopóki treść tych rozmów nie jest krzywdząca dla innych w pełnej tego intencji, nasączona fanatyzmem, wyolbrzymionymi stereotypami, krótkowzrocznością, odpornością na wiedzę i ideologiami wyssanymi nie wiadomo skąd. Przyznaję, że to już budzi we mnie sporo emocji i bywa, że szybką trasą prowadzi do obluzowania moich własnych hamulców, a dalej właśnie "szarpania się", czego tutaj, na tym portalu robić nie chcę, ze wspomnianych już wcześniej względów. Ponadto, sztuka rozmawiania o odmiennych poglądach ma dla mnie sens wtedy, gdy jedna i druga strona ma szansę klarownie siebie wysłuchać, zrozumieć, dopytać, czy rozwinąć, ze wzajemnym poszanowaniem i przynajmniej próbą zrozumienia argumentacji. Nie widzę na to miejsca dla siebie w przestrzeni tego portalu. Nie z każdym rozmówcą też da się to zrobić, a wtedy to nic innego, niż obijanie się mur, który sam nie wie, dlaczego stoi w tym, a nie innym miejscu. Nie dostrzegam także sensu w zdawkowym rzucaniu uogólnieniami, które mówią tyle, co nic, bo każdy z tych ważnych tematów jest dla mnie zalążkiem do otwarcia znacznie bardziej szczegółowych wątków. To jest moje zupełnie subiektywne zdanie. Niech więc każdy tu sobie robi to, na co ma ochotę. Nie musimy przecież wchodzić sobie w paradę, gdy nie jest nam ze sobą lub z tematami po drodze, prawda?
Czy wystarczająco przejrzyście się wyraziłam? Czy coś dodać, ująć? A teraz czas na obiad. Z homoseksualną częścią mojej rodziny. Potem może jakaś kiczowata miniatura... Może o tym, jak skończyłam przygodę z chrześcijaństwem i pożegnałam się z wszelkimi religiami? Oh wow, to wszyyystko wyjaśnia! 😉
Do zobaczenia pod wierszami Asterio, pozdrawiam Cię ciepło.
P.S. Owszem, nie mam nic przeciwko eutanazji.
jest mi ogromnie przykro, że odebrałaś mój komentarz jak zwykłą zaczepkę. Zacznę od przeprosin na forum, jeśli Ciebie uraziłam, ale absolutnie nie miałam takiego zamiaru. Komentując wiersze na portalu nie jest mozliwe, by całkowicie zdystansować się od poglądów. Przecież każdy wpis mówi o mnie i o tym jak postrzegam dany temat. Z nikim nigdy nie szarpałam się na poglądy, od politycznych aż po moralne, ale wyrażanie siebie to ludzki odruch. Kornel wypunktował swoje poglądy. Czy jest teraz moim, czy kogokolwiek wrogiem? Obsolutnie nie. Bardzo cenię szczerość. Tak, jestem przeciwniczką aborcji, ani Kościół, ani wychowanie w rodzinie, czy środowisko mi tego nie narzuciło. Mam 3 rodzeństwa i mają zupełnie odmienne poglądy, czyli jednak to nie wych. rodzinne. Kiedyś stałam na przystanku ponad 2h, czekajac na autobus, bo był akurat przemarsz zwolenników aborcji. Myślisz, że opluwałam ich z chodnika? nie, żal mi było tych młodych nastoletnich dziewczyn, które nigdy nie trzymały w ręku swojego narodzonego dziecka. To doświadczenie jest wyjatkowe i nie da się porównać z niczym innym. Powiem więcej, jestem nawet przeciwna aborcji po gwałcie, chociaż to jest zupełnie legalne w Polsce. Dlaczego? bo kto dał mi prawo wymierzania kary (najwyzszej kary, czyli śmierci) niewinnemu dziecku, zamiast oprawcy, który niejednokrotnie nie zostaje ujęty i dalej uśmiecha się w parku do swoich potencjalnych ofiar. Widzisz jakąś winę tego poczętego dziecka? ja nie.
Ale to moje osobiste poglądy, nikt nie musi ich popierać.
Michał prosto i szczerze określił swoje poglądy co do homoseksualistów i tego środowiska. Mam podobnie... ale akurat w moim przypadku temat znam jak własną kieszeń, od podszewki i nikt nie jest mi w stanie tego wykrzywić. To chyba jesteś w stanie zrozumieć May?
Gdzieś tam Goga napisała, o głośnym wyrazaniu swoich pogladów. Najczęściej kończy się to tak jak w tym wypadku.
Tak, życie ma wszystkie kolory, i odcienie, też tak uważam. Dlatego czarny i biały też się tam znajduje. Nie można o tym zapominać...
Wielka sztuka konwersacji z osobą o innych poglądach, to dar.
Pozdrawiam bez jakiejkolwiek urazy, jeśli chcesz możesz mój komentarz usunąć. Postaram się z całych sił, nie komentować u Ciebie i omijać trudne tematy u innych.
Spokojnego dnia.
nie za bardzo rozumiem, jaką miałaś intencję pisząc swój pierwszy komentarz. Nie ma związku z wierszem, wątpię też, aby naprawdę interesowały Cię moje poglądy, więc po co to? Zaczepka? Jeśli tak, to wybacz, ale nic z tego. Jestem w tym miejscu dla przyjemności i poetyckiego rozwoju, nie mam najmniejszej ochoty szarpać się tutaj na poglądy. A jeśli chcesz naprawdę o tym pogadać, to zapraszam na priv, bo to będzie długa rozmowa. Świat nie jest dla mnie czarno-biały i nie podchodzę do wspomnianych tematów zero-jedynkowo. Pozdrawiam, pięknego dnia.
Kornel,
dzięki za afisz. Zastanawiam się, czy nie zrobić sobie podobnego w opisie profilu. Zaoszczędziłoby to wielu emocji i czasu. Pozdrawiam.
miniatura bardzo ładna, ale jak przeczytałam pierwszy raz to ta kulka mnie przeraziła. May zwinięta w kulkę...ognista kula.
Pozdrawiam gorąco.
No tak, nic oryginalnego, ja nie lubię wygolonych mężczyzn, no chyba że na plecach :))
May się zaraz zdenerwuje na te pogaduchy :))
Kiedys na innym portalu ktoś rzucił tematem tzw. "miłości francuskiej", ja jak zawsze szczerze wyskoczyłam z komentarzem, to myślałam, że mnie wrony i kruki rozdziobią, antylopy podepczą, lwice rozszarpią, bizony stratują, a póżniej walec przejedzie i 10tys. koreańczyków po mnie przejdzie w pochodzie :)
ja z May rozmawiam :)) a tak poważnie
co sądzisz o goleniu całego ciała/ :D
2. jestem przeciwko aborcji ale przeciwko karaniu kobiet za aborcję
3. jestem za eutanazją
4. jestem za powszechnym dostępem do broni
5 jestem przeciwko homofobii i za pełnią praw dla LGBT z wyjątkiem prawa do adopcji dzieci-
- i jak mnie zakwalifikujecie ? KLOPS . Nie pasuję do żadnej grupy ideologicznej! I gram wszystkim na nosie!
To także ćwiczenie się w tolerancji :)
Oczywiście, jak wszędzie są granice- np. nie wolno nikogo obrażać.
Ale wiersz za wiersz to jest właśnie właściwa miara, moim zdaniem.
W poetyckim piekle jest chyba wielu "dobrych" poetów ziejących jadem zgorzknienia i płonących ogniem pychy.
Pozdrawiam Cię ciepło.
Myślę, że nawet bycie "dobrym" w jakiejś dziedzinie, nie oznacza, że się nabywa zdolności dydaktyczne. I wtedy ta krytyka staje się albo zbyt ogólna, albo prowadzi do powiedzenia - "Zobacz jak ja to świetnie robię". I to zniechęca, bo każdy z nas chce wyrażać siebie, a nie pisać cudzym tekstem.
Mnie w każdym razie cieszy możliwość czytania tak rozmaitych utworów, o przeróżnej estetyce, technice, sztuce wyrazu. I cieszy mnie różnorodność osobowości, które spotkałam. Dlatego z radością komentuję wielu Twórców i czytam ich komentarze.
Pozdrawiam - i tak trzymaj. Ja też jestem nowicjusz, choć starszy w latach :))
Tak czy inaczej, jako nowicjuszka totalna, przez zaledwie rok wiele się dowiedziałam - nie tyle o samej poezji, ale wielu aspektach wokół niej. I nie, nie odchodzę. Takie schody staram się przeskakiwać szybciej, niż trwa długość czytania miniatury 😃 Pozdrawiam Was oboje serdecznie.
Sentencje są oczywiście bardzo mądre i zgadzam się z nimi. Tyle, że demokracja w dzisiejszym wymiarze pozwala czuć się poetami nie tylko jakimś wybrańcom. Ma ona także drugi wymiar ‐ jest także wolny wybór tego, co się czyta.
Biorąc pod uwagę, że słowo pisane obumiera do komunikatów SMS i tweetów, trzeba się cieszyć z tego, że są ludzie, którzy chcą wyrażać swoje myśli w poezji, choćby w miniaturach :))
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności