Jesienny romans
Ten romans mi się śni.
Niech no tylko
dojrzeją kasztany...
Niech uniesień zwiastun gibki
wyczaruje powrót szybki,
w kasztany...bordowe kasztany.
Ta miłość nie jest zła,
jesienne barwy ma
zatopiona w bursztynie
na wieki.
Na deptaku para boska
Mistrz Orłowski & Orłowska
deklamują poezję Seneki.
Świat nie jest taki zły.
Świat tylko czasem kpi,
krzykiem mewy
zagłusza rozterki.
Rzeka drogi nie zawróci,
choćbyś zegar do niej wrzucił.
Czas Satyr- prześmiewcą jest wielkim.