X
Mój Memling
nieregularny
2021-11-06 21:17
Istnieje obraz na podobieństwo
końca świata.
Wypełniony postaciami.
Mają otwarte usta.
Jak wielkie "ja"
które nigdy się nie kończy.
Wołają.
Że pierwsi.
Że ostatni.
Że właśnie oni.
Wybrani.
Szukam twojej twarzy
zniekształconej przez mrok.
końca świata.
Wypełniony postaciami.
Mają otwarte usta.
Jak wielkie "ja"
które nigdy się nie kończy.
Wołają.
Że pierwsi.
Że ostatni.
Że właśnie oni.
Wybrani.
Szukam twojej twarzy
zniekształconej przez mrok.
Ocena wiersza
Wiersz nie został jeszcze oceniony.
Oceny tego wiersza są jeszcze niewidoczne, będą dostępne dopiero po otrzymaniu 5-ciu ocen.
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
zbiwito
2021-11-12
XV - XVI wiek. Hans Memling, Hieronim Bosch, Pieter Bruegel (starszy). Sąd Ostateczny, Ogród rozkoszy ziemskich, Walka postu z karnawałem. Ci trzej malarze i te trzy obrazy mimo różnic mają coś wspólnego. Może to, że dla mnie są kwintesencją malarstwa, które COŚ wyraża. Mocno wyraża. Krzyczy. Nie tak jak Krzyk Muncha, ale poprzez pokazanie człowieka jakim jest. Okrutnie.
2021-11-12
Sąd Ostateczny , kiedy widziałam po raz pierwszy, wywarł na mnie wielkie wrażenie, i ono pozostało ze mną na zawsze.
Wiesz, myślę, że ten krzyk jest krzykiem zbiorowości, a u Muncha - jednostki. I raczej z innego powodu - nie umiem utożsamiać Muncha z końcem świata i przerażeniem z tego powodu. Raczej samotność - to ona wywołuje krzyk. Tak mi się wydaje.
Dziękuję Ci bardzo :-)
Wiesz, myślę, że ten krzyk jest krzykiem zbiorowości, a u Muncha - jednostki. I raczej z innego powodu - nie umiem utożsamiać Muncha z końcem świata i przerażeniem z tego powodu. Raczej samotność - to ona wywołuje krzyk. Tak mi się wydaje.
Dziękuję Ci bardzo :-)
Anielska Łza
2021-11-08
A jeśli ktoś zły nawróci się pod koniec życia albo ten, kto szedł prostą drogą pod koniec życia pobłądzi? Każdy z nas nosi w sobie pytanie: jak? kiedy? Gdybyśmy wiedzieli, że to już jutro, czy położymy się spać spokojni, czy będziemy czekać na ten koniec z niepokojem? W mroku wszystkie twarze są takie same... Pozdrawiam cieplutko :)
2021-11-12
Bardzo Ci dziękuję za Twoją refleksję... Myślę, że dobrze, że nie znamy dnia ani godziny... Świat trwa dzięki temu.
Pozdrawiam ciepło :-)
Pozdrawiam ciepło :-)
naskraju*(*)
2021-11-08
Niektórzy nie widzą obok siebie nikogo i niczego. Są ponad wszystko. Ich twarze krzyczą, albo milczą.
Twarze Memlinga są spokojem i nasyceniem ciepła. Artysta szukał w nich szczegółów człowieczeństwa... nieskalanego wyższością. Nasza twarz przybiera niejednokrotnie maski na różne okazje. Dlatego tak trudno odnaleźć oryginał.
Spokojnego dnia
Twarze Memlinga są spokojem i nasyceniem ciepła. Artysta szukał w nich szczegółów człowieczeństwa... nieskalanego wyższością. Nasza twarz przybiera niejednokrotnie maski na różne okazje. Dlatego tak trudno odnaleźć oryginał.
Spokojnego dnia
2021-11-08
Widziałam ten obraz w Gdańsku, robi niesamowite wrażenie - skrywa też mnóstwo tajemnic. Lubię go, choć chciałabym być po stronie światła.
Dziękuję i pozdrawiam :-)
Dziękuję i pozdrawiam :-)
Mada44
2021-11-07
Strach, wyobraźnia tworzy świat, którego do końca nie znamy. Czy kiedykolwiek poznamy prawdę, kto pierwszy, kto ostatni. Ucząc się życia ufniej podążamy. Pozdrawiam
2021-11-07
Zgadzam się z Tobą - życie jest pewną wiadomą, która jest tu i teraz. A co będzie później? Nikt nie wie...
Dziękuję :-) :-)
Dziękuję :-) :-)
Kornel Passer
2021-11-06
Jutro...
2021-11-07
Te wizje artystyczne maja wspólna cechę. Mówią jak ważny jest to temat dla ludzi. Dziś jest wielkie udawanie, że to nie jest temat, bo przecież jesteśmy nowocześni, ale to hipokryzja. Wszyscy wgłębi swoich "nowoczesnych' dusz nosimy pytanie o koniec tego wszystkiego. Te krzyczące twarze z Twojego wiersza mamy w sobie.
Iks Weli
2021-11-06
Studnia Dusz. Twoja twarz, to moja twarz. Niezły obraz, gdzieś pomiędzy Boschem a Beksińskim... Niedookreślony, bo podmiot nie wie co się dziej, co widzi, może się po prostu boi? Przejdzie mu. Oby
2021-11-06
Oswaja strach? Beksiński? Mnie akurat wizualizowanie potworności odbiera smak. Ale, co kto sobie tam chce, to przyciągnie tak, czy owak
2021-11-06
Tak, nasze twarze - twarze ludzi, którzy nie wiedzą, może nie wierzą, że to już. A Beksińskiego? Zabieram w każdą podróż - oswaja strach? A może oswaja życie? Nie wiem, ale ważne, że jest.
Dziękuję :-)
Dziękuję :-)
Autor poleca
Autor na ten moment nie promuje wierszy
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Pokaż mniej
x
Polityka plików cookies
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Klauzula Informacyjna
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności