Ślad pamięci
Patrzę przed siebie hen
po horyzont.
Czuję się jak motyl, jak ptak.
Mam skrzydła wolności,
a w nich beztroski wiatr.
Wyszłam z mgły przeszłości.
Teraz znajdę szczęście
zagubione.
Na każdy dzień spojrzę
jak na nową szansę.
Nie dam się wciągnąć
w smugę cienia.
Bronić się będę od
zapomnienia.
W pamięci zostanie to,
co dobre, szlachetne,
co daje radość i szczęście.
Serce będzie przewodnikiem.
Tylko dobrymi wspomnieniami
się otulę.
Sprawią moc pomyślności.
Echem odbiją w codzienności.