Odejdz
urodzilas ja, a zabilas kolejne ciaze
bylas cialem, a dusza wrecz nieobecna.
twoja nienawisc zabijala w domownikach
ich jestestwo. kiedy ona chorowala na raka otoczek nerwowych. nie przyszlas.
nie bylas przy zadnym napromieniowaniu.
smutek goscil w jej sercu. juz dawno zaniechala twojej milosci. zaklamanych uczuc.
karma powrocila do ciebie w postaci raka oplucnej. i co z tego, ze ona ci mowila lata wstecz, iz jest w tobie intruz. nie sluchalas.
odeszlas. na dziesiec minut przed trzecia nad ranem.
nie nekaj jej.
odejdz w niepamiec
