W temacie sensu życia
-Spytany o sens życia, jak byś się odezwał?
-Co wie o całym domu pojedyncza cegła,
że bez niej i podobnych żaden dom nie stanie,
więc być i robić swoje takie ma zadanie.
A jakie Wasze zdanie?
Ocena wiersza
Treść
Warsztat
Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.
Komentarze
Kolor wiersza: zielony
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Tak sobie myślę, że jeśli chodzi o cegłę, to sprawa jest jasna. Ona w przeciwieństwie do człowieka nie posiada zdolności myślowych, więc nie dotyczy jej problem sensu istnienia. W związku z tym myślę, że o ile dla postawienia takiego nieco prowokującego do dyskusji poetyckiego pytania ów zarysowana analogia pomiędzy człowiekiem a cegłą może być zasadna, o tyle udzielanie odpowiedzi na zadane pytanie powinno już tę analogię obalić. Nie ma bowiem tu żadnych podobieństw poza jednym, że i człowiek i cegła istnieją.
Człowiek, jak wiemy potrafi myśleć i to go odróżnia od reszty stworzenia. W związku z tym, sam już ten fakt sugeruje, by z tych możliwości korzystać. Tak więc w odróżnieniu od cegły człowiek wręcz powinien zadawać sobie pytanie o sens własnego istnienia. Również Twoje wierszowane pytanie świadczy o tym, że kręcimy się w temacie. Pytanie o sens życia, a więc o to skąd się wzięliśmy, jak mamy żyć oraz dokąd zmierzamy, to są podstawowe pytania, jakie zadaje sobie człowiek i szuka na nie odpowiedzi. Odpowiedzi na te zagadnienia udzielają m.in. wszelkie – nazwijmy to bardzo umownie i ogólnie – systemy religijne świata. One bardzo precyzyjnie odpowiadają na pytania o sens życia, o sens istnienia. Należałoby więc spodziewać się, że każdy człowiek wierzący (bez względu na wyznanie) będzie potrafil równie precyzyjnie odpowiedzieć na postawione przez Ciebie, Marku, wierszowane pytanie.
Trudno nam oczywiście wnikać kto z udzielających odpowiedź jest osobą wierzącą i w co dokładnie wierzy, dopóki nam ktoś sam tego nie wyjaśni. Natomiast rzuca się w oczy tendencja do udzielania odpowiedzi bardzo ogólnych lub wymijających. Jeśli tak spojrzeć dokładnie, to chyba tylko jedna odpowiedź z poniższych przedstawiła konkretne podejście do tematu. Zakładam, że dzieje się tak również dlatego, że tak już nas ten współczesny nam świat przyciska do tego, żeby kierować się w swoich codziennosciach permanentnym systemem rzucania osądów. A więc z jednej strony wszechobecne lajki i serduszka, a z drugiej hejt. Wymusza się na człowieku poniekąd ciągłe ocenianie drugiego człowieka. Myślę, że to niestety rodzi w nas obawę przed odkrywaniem siebie, a dalej przed wyjawianiem m.in. właśnie tak jak tutaj pod Twoim tekstem, swoich głęboko skrywanych przekonań. Panuje jakaś głupia mania – także na tym portalu – wiecznej konfrontacji. Czasem się tak przyglądam – i tu i w różnych miejscach – jak ludzie ze sobą rozmawiają. I to jest poniekąd straszne, że coraz mniej potrafimy prowadzić dysputy na zasadzie: opowiedz mi jak postrzegasz dane zagadnienie. Wiem, że jest ono zupełnie inne niż moje, ale mnie to właśnie ciekawi, jak ktoś inny widzi rzeczywistość. Częstsze jest nastawienie typu: Nie! To nieprawda! Sprawa ma się tak i tak... I rodzi się jakiś typ agresji w przekazie.
Ale wracając do sprawy sensu istnienia, to np. chrześcijanie bardzo konkretnie powinni tu powiedzieć, że sensem ich życia jest powrót do Domu Ojca, Boga Stworzyciela wszystkiego, co istnieje. Dalej chrześcijaństwo oczywiście precyzyjnie wyjaśnia całe podejście do zagadnienia. Podobnie jest w innych religiach. Kiedyś czytałem, że gdzieś w świecie zarejestrowano jako wspólnotę religijną grupę ludzi wierzących w latające w kosmosie spaghetti. No, i spoko. Niech sobie wierzą. Natomiast chodzi o umiejętność własnej identyfikacji z którymś ze sposobów myślenia o sensie życia. To jest w gruncie rzeczy bardzo ważne, bo od tego zależy jak będziemy kształtowali swoje życie.
Ty, Marku, w którymś komentarzu napisałeś, że to jest bardzo szeroki temat i wiele różnych może tu być opini. Racja. Natomiast moim zdaniem warto te opinie prezentować i poddawać pod rozwagę innym. W ten sposób właśnie uczymy się siebie wzajemnie.
Także myślę, że cegła niech sobie będzie cegłą, która nie musi wiedzieć jaką spełnia rolę w świecie, natomiast człowiek raczej powinien zadawać pytania dotyczące bardzo głębokich sfer jego życia. Bez tego poszukiwania odpowiedzi na ważne pytania sami siebie poniekąd okaleczamy.
Ja jako katolik, oczywiście sens mojego życia odnajduję w Bogu. Życie uznaję za dar mi ofiarowany, a jego celem jest uwielbienie Boga, które dokonuje się, gdy żyję pięknie, czyli zgodnie z Boskim zamiarem, który w pełni został objawiony w Jezusie Mesjaszu. Celem życia mojego jest ponowne zjednoczenie z Bogiem, które dokona się, jak wierzę, po śmierci i tam otrzymam życie wieczne, które będzie zupełnie różne od tego tutaj na Ziemi, bo będzie idealne, bez krzty zła, cierpienia i trudów życia.
Taki jest mój sposób postrzegania rzeczywistości, co nie oznacza, że ktoś inny może myśleć zupełnie inaczej. Szanuję to i akceptuję jego wybór.
Dobrze, że postawiłeś pytanie o sens życia, bo może więcej nawet zadziało się poza komentarzami, w naszych głowach, niż właśnie tutaj przed publiką.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę spokojności środowych. Hej ho! 😊🙋♂️
Pozdrawiam
Bo się samą sobą, tutaj być nie boi
Pięknie! To jest coś
Pozdrawiam z uznaniem,
M.
Zapodałeś Marku zagwozdkę że hej.
Pozdrówki 👍🌟
Moim skromnym zdaniem o sensie z'ycia mo'wi Biblia, np. w ksie'dze Kaznodzei/Koheleta 12: 13 zache'ca do korrzystania z z'ycia wg instrukcji
Stwo'rcy, W Ew. Jana 5: 28, 29 czytamy, z'e umarli powro'ca' do z'ycia, a w ksie'dze Objawiena/Apokalipsy 21: 4, z'e kiedys' nie be'dzie s'mierci. Jestes'my dziec'mi Boga i On chce, z'ebys'my istnieli wiecznie
żyję się trawestując słowa prof Bartoszewskiego w sposób przyzwoity, będąc częścią wspólnoty..., i dokładając swoją cegiełkę do całości?
Pozdrawiam, Marku, to dobry temat do refleksji:)⭐
Inne wiersze z tej samej kategorii
Inne wiersze tego autora
Nasza strona korzysta z plików cookies. Używamy ich w celu poprawy jakości świadczonych przez nas usług. Jeżeli nie wyrażasz na to zgody, możesz zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Więcej informacji na temat wykorzystywanych przez nas informacji zapisywanych w plikach cookies znajdziesz w polityce plików cookies. Czytaj więcej.
Szanowni Użytkownicy
Od 25 maja 2018 roku w Unii Europejskiej obowiązuje nowa regulacja dotycząca ochrony danych osobowych – RODO, czyli Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych).
W praktyce Internauci otrzymują większą kontrolę nad swoimi danymi osobowymi.
O tym kto jest Administratorem Państwa danych osobowych, jak je przetwarzamy oraz chronimy można przeczytać klikając link umieszczony w dolnej części komunikatu lub po zamknięciu okienka link "Polityka Prywatności" widoczny zawsze na dole strony.
Dokument Polityka Prywatności stanowi integralny załącznik do Regulaminu.
Czytaj treść polityki prywatności