imperium zła
wojna bezsensem zżera w człowieku
nadzieję, sensem życia kochać się wzajemnie
nieważny kolor, nieważna twarz
liczy się człowiek
nadęty władco świata
napędzasz strach
omamiasz diamentami
w sztabkach złota topisz palce
mówisz walcz, imperium zła
otacza nas, wmawia , że to czas
idę ulicą miasta nic się nie dzieje
na plantach w parku młodzież
jak za moich czasów wolność
beztroska, plany na przyszłość
nadęty władco świata
w nas rodzi się wiara
co rozprasza strach
napędza wiarę by
przestać się bać