Twoje Wiersze - nie walczmy ze śmiercią

Ocena wiersza

Wiersz został oceniony

13 razy

Treść

Warsztat

Zaloguj się, aby móc dodać ocenę wiersza.

Komentarze

Kolor wiersza: zielony

Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.

MadziaLena

2024-05-09

Ciarki i brak słów...
Mamę mojej koleżanki też tak zaszyli w mieście P i powiedzieli że to kwestia dni... Córka zabrała ją do miasta B i dzięki zmianie terapii oraz pilnej operacji żyła jeszcze kilka ładnych lat, doczekała upragnionych wnuków, zwiedziła kilka krajów z pięknym radosnym uśmiechem na twarzy...
Mądrze nie walczmy ze śmiercią ale też nie spisujmy zbyt szybko na straty...
Pozdrawiam z podobaniem wiersza :)

Larisa

2024-05-06

Mocny wiersz!
Śmierć jest zjawiskiem nieuchronnym, jednak pogodzenie się ze śmiercią
nie przychodzi łatwo...
Życie jest niewiadomą do samego końca.
Dopiero u kresu naszego zdrowia... poznajemy prawdę, ale czy ją akceptujemy?
Medycyna często jest bezsilna, a diabeł czeka...
Serdecznie Cię pozdrawiam

Monia

2024-05-05

Poezja pełna autentyzmu lubię to pozdrawiam serdecznie;)

LydiaDel

2024-05-05

Ta sytuacja jest bolesna dla rodziny i lekarzy. Medycyna pomoże, ale są też granice, które niemożliwe do przeforsowania.
Życzę miłej niedzieli. 🫶

Kinga

2024-05-05

Walka ze śmiercią , z góry skazana jest na przegraną . W swoim wierszu Sylwku opisujesz sytuację , która niestety zdarza się zbyt często .

Pozdrawiam serdecznie :)

Kropla47

2024-05-05

Ciekawy wiersz... od pewnego czasu zaczęłam inaczej patrzeć na
Śmierć - może to kwestia wieku...miłego dnia życzę;)

rzabaprzezrz

2024-05-04

Ojej, taka była sytuacja mojego teścia...A porażka...lepiej samemu nadać jej imię...ja ją nazywam naturalną częścią życia...życie składa się z sukcesów i porażek, tym spojrzeniem karmię moje serce...Pozdrawiam ciepło:)

JoViSkA

2024-05-04

Nie każda operacja kończy się sukcesem...to smutne, ale medycyna mimo dużego postępu, nadal w niektórych przypadkach jest bezsilna...
Pozdrawiam serdecznie Clamotku :)

Urszula Ganc

2024-05-04

Żyjmy i cieszmy się życiem, śmierć przyjdzie i tak. Zabierze ciało, ale ono i tak jest tym słabszym ogniwem :-).

Valanthil

2024-05-04

Na szczęście jest w nas ,,To Coś'', czego się wyciąć czy skosić nie da. Przetrwamy :-)

Anielska Łza

2024-05-04

Śmierć może być porażką, gdy lekarze walczą o życie pacjenta i w końcu muszą się poddać ale tak "po Bożemu" śmierć jest początkiem nowego życia, ale my najczęściej nie myślimy "po Bożemu" ale "po swojemu"... Pozdrawiam cieplutko :)