Kolor miłości
Wszelkie szczęśliwe momenty po chwili
w czerni znikały
Nie chciałam ich wspominać,
wypierałam je z głowy
Bałam się, że wtedy
mój świat stanie się kolorowy
Nie ma w tym lęku nic dziwnego
gdy wiesz, że nigdy wcześniej
Nie ujrzałam świata szczęśliwego,
który by takim na zawsze pozostał
Lecz odkąd cię poznałam,
coraz trudniej jest mi żyć przeszłością
Bo wszelkie kolorowe chwile
stały się teraźniejszością
I nawet gdy czasem wracają
te dni czarno-białe
Dzięki tobie szybko przemijają,
jako wspomnienia nietrwałe
Chcę, żebyś już zawsze wiedział,
że jesteś kimś wyjątkowym
Bo nauczyłeś mnie, że warto żyć
w tym świecie kolorowym