Szlakiem...
Szukając swojego azylu bezpieczeństwa,
Szlakiem podążała niczym droga na rozdrożach,
Szlakiem podążała spotykając drogowskazy,
Szła powoli szukając miejsca,
Życiem zraniona szukała miłości prawdziwej,
Uczuciem zraniona niczym ptak,
Podążała za swoimi marzeniami uciekając przed zranieniem...
Szlakiem wspinała się wyżej i wyżej,
Trzymając w dłoniach amulet miłości...
Szlakiem podążała w górę za marzeniami...
Życiem zraniona,
Ludziom nieufna...
Podążała swoim własnym szlakiem szukając drogowskazów....