(NIE)PEŁNOSPRAWNY
Stworzenie boskie, lecz niedoskonałe,
Wyśmiewany przez rówieśników, czuje się winny,
Gorszy, a przecież chce cieszyć się otaczającym światem.
Spogląda w lustro, rozczarowany...
Zadaje sobie pytanie, ale nie znajduje odpowiedzi,
Chciałby być normalny, przez innych doceniany,
Chciałby wykrzyczeć cały swój gniew, jak na spowiedzi.
Wszystko skrywa w środku, w tajemnicy,
W głowie rodzą się myśli...
Jest kaleką, wszak każdy ma jakieś ubytki.