Pięciolinia życia
Na pięciolinii mojego życia
wciąż zapisuję nowe nutki
każde przeżycie i smutku łza
opisane są w wersach krótkich.
Poezja przecież to serca muzyka
co brzmiąc rytmicznie czysto gra
bez fałszu jak zegar miarowo tyka
ukryta w niespełnionych snach.
Ona jest serca ukojeniem
gdy słuchasz spokojnych tonów jej
choć nieświadomie do niej lgniemy
to działa jak najlepszy lek.
Z wiersza rodzi się piosenka
w nim jest ukryty cichy sens
skacząc powoli po różnych dźwiękach
wyrusza w swój spokojny rejs.
Więc ciągle piszę nowe strofy
by a capella zaśpiewać je
jak rzeka płyną nowe słowa
a każde z wiatrem szybko mknie.