"Dzień dobry z Muchą w tle"
Czy w ogóle Kogoś słucha .
Bzykam do Niej jak do Człeka .
Nawet nie drgnie jej powieka .
Mam wrażenie , że gdy lata ,
to mi Mucha odpowiada
rysując na szybie wzory .
Tak na prawdę to pozory .
refren :
Spróbuj odpowiedzieć Mucho .
Przecież także i Ty słuchasz .
Ale gdzie tam "... Czy się znamy ..."
Tak odpowiadają Chamy .
Mucha z Muchą się dogada
Taką tezę można zadać .
A poza tym jest za mała ,
żeby do Mnie coś gadała .
No i po to skręca z drogi ,
żeby zgubić łąpkę Wroga .
To ćwiczenia są nic więcej ,
więc nie złąpiesz Muchy w ręce .
Gdy Muchy badają skórę
jak Ja kartkę wiecznym piórem .
Gdzie językiem jest to pióro ,
a kartka po prosu skórą .
To nie pisze wierszy Ona
tylko bada czy już konam .
Krótko mówiąc chce to wiedzieć
czy się znajdę na obiedzie .
Mucha frunie prosto na Mnie ,
może przez to skończyć marnie .
Gdy by usiąść na Mnie chciała ,
to bym ręką zaczął działać .
Nie zabiję Jej , odgonię
i szybą zaznaczę koniec .
No bo prawie Mnie dopadła .
Teraz gówno będzie jadła .